Rihanna i Hassan Jameel przez cały okres trwania ich związku bardzo mocno strzegli ich prywatności. Przez trzy lata ich relacji do mediów trafiło zaledwie kilka zrobionych z ukrycia zdjęć pary. Ani razu natomiast nie mieliśmy okazji oglądać ich oficjalnie razem, chociażby na ściance czy na czerwonym dywanie.
Informatorzy serwisów plotkarskich donosili jednak przez długi czas, że w związku Rihanny i Hassana Jameela wszystko układało się doskonale. Dlatego też ostatnie informacje, według których Hassan miał... zmuszać RiRi do jedzenia, zszokowały opinię publiczną.
Burzliwe rozstanie Rihanny i Hassana Jameela
Wiele wskazuje też na to, że zakończenie związku Rihanny i Hassana Jameela nie należało do przyjemnych. Robert Littal, szef portalu BlackSportsOnline, opublikował na Twitterze post, w którym ogłosił, że saudyjski miliarder zwrócił się do niego z prośbą o usunięcie z serwisu jego starych zdjęć z piosenkarką. I była to raczej prośba nie do odrzucenia.
- czytamy. Zapytany o to, czy spełnił prośbę Hassana Jameela, Littal nie pozostawił wątpliwości co do natury tej "prośby"...
To była bardziej groźba niż prośba lol. Nie będę się procesował z miliarderem, musisz wiedzieć, kiedy odpuścić walkę
- wyjaśnił.
To rozstanie wygląda na bardzo burzliwe... Jak myślicie, kto kogo rzucił?
Były-miliarder Rihanny zgłosił się do mnie z prośbą o usunięcie jego zdjęć z Riri, które były opublikowane od 2017 roku. Trzy pełne lata, nie wydaje mi się, żeby dobrze znosił rozstanie
