Rola w Harrym Potterze całkowicie zmieniła życie młodych aktorów wcielających się w główne role w produkcji. Daniel Radcliffe, Emma Watson i Rupert Grint zostali wielkimi gwiazdami, zarobili ogromne emocje i na zawsze zmienili swoje życie. Choć od czasów pracy przy kolejnych częściach Harry'ego Pottera minęło już wiele lat, fani nigdy nie przestaną kojarzyć Daniela, Emmy i Ruperta z ich rolami.
Co jakiś czas oczywiście pojawiają się pomysły, by Harry Potter wrócił. Co na to Rupert Grint? Czy mógłby jeszcze raz zagrać Rona Weasleya?
Rupert Grint znów w Harrym Potterze?
Zapytany o to, czy przyjąłby rolę Rona, gdyby seria o Harrym Potterze miała wrócić na ekrany, Rupert Grint powiedział ostatnio:
Nie wiem. Nigdy nie mów nigdy. Nigdy nie powiedziałbym: „Absolutnie nie”. To była ogromna część mojego życia i bardzo lubię tę postać i jej historię. Więc tak, mam na myśli, byłbym na to gotowy we właściwym czasie. Nie wiem, jaki byłby tego kształt, ale tak, zobaczylibyśmy.
- powiedział.
Część fanów Harry'ego Pottera zapewne pamięta, że już latem Rupert Grint i Tom Felton mówili, że z przyjemnością znów zagraliby w serii. Tom Felton, czyli odtwórca roli Draco Malfoya przyznał nawet, że mógłby to zrobić za darmo.