W poniedziałek 28 grudnia wchodzą w życie nowe obostrzenia związane z pandemią koronawirusa. Polski rząd wprowadził w życie szereg ograniczeń, które - jak tłumaczy - mają powstrzymać rozprzestrzenianie się COVID-19 w okresie przerwy świąteczno-noworocznej.
Sylwester bez imprez i ferie bez wyjazdów? Nowe obostrzenia wzbudzają wśród obywateli wiele kontrowersji. Wśród osób zbulwersowanych nowymi przepisami znalazł się także Filip Chajzer. Dziennikarz opublikował na swoim Facebooku post, w którym wylicza przypadki braku konsekwencji w decyzjach rządu.
Co dziwi go najbardziej?
Nowe obostrzenia oczami Filipa Chajzera
Tuż przed wejściem w życie nowych przepisów na temat walki z koronawirusem Filip Chajzer opublikował na Facebooku post, w którym pokazał dwa wymowne zdjęcia z zatłuczonymi ulicami stolicy.
Dziennikarz TVN odniósł się w swoim wpisie do nowych obostrzeń, a zwłaszcza do decyzji o zamknięciu stoków narciarskich.
Jeśli tak teraz na legalu wygląda centrum Warszawy to co komu zrobili właściciele wyciągów, które od jutra są na nielegalu...? na miłość boską nie rozumiem...
- napisał Filip Chajzer na FB.
A Wy co o tym myślicie? Nowe obostrzenia pomogą w walce z koronawirusem?
Nowe obostrzenia uchwalone w ramach tzw. narodowej kwarantanny weszły w życie w poniedziałek 28 grudnia i będą obowiązywać do 17 stycznia. Wtedy też zgodnie z planem mają zakończyć się ferie zimowe, które w tym roku decyzją rządu wszystkie dzieci z całej Polski wyznaczone mają w tym samym terminie.