Ewa Chodakowska (Facebook) Vs. blog Anny Stachurskiej - dwa światy, jeden cel!

2013-09-07 4:27

Na Facebook'u Ewy Chodakowskiej coraz częściej w komentarzach pojawiają się pytania o blog Anny Stachurskiej. Żona Roberta Lewandowskiego też coraz częściej czyta, czy nie boi się konkurencji Ewy. Wiemy, jak jest naprawdę!

Facebook Ewy Chodakowskiej i blog Anny Stachurskiej (tak, obiecujemy wreszcie pamiętać, że teraz nazywa się Lewandowska...) to skarbnice motywacji dla każdego, kto po prostu chce się ruszać.

O ile najpopularniejsza trenerka personalna często pokazuje swoje zdjęcia, na których wyraźnie widać cudowne efekty intensywnych treningów, o tyle Anna Lewandowska zdecydowanie częściej ukazuje, jak ważne w zdrowym trybie życia jest odżywianie.

Obie są świetnymi motywatorami, na Facebook'u Ewy znajdziecie dziesiątki metamorfoz ludzi, którzy w ciągu kilku miesięcy dzięki treningom (Skalpel, Killer, Turbo Spalanie...) zmienili nie tylko swój wygląd ale przede wszystkim, postrzeganie siebie.

Ewa często powtarza, że zgrabna sylwetka dzięki treningom to jedno, dla niej ważniejsze jest zaszczepić w ludziach miłość do sportu. I a propos Miłości, bardzo często wrzuca zdjęcia ze swoim facetem.

Anna Stachurska: Blog to konkurencja dla Ewy Chodakowskiej?
Zdjęć z mężem, Robertem Lewandowskim, na blogu Anny Lewandowskiej nie znajdziemy prawie wcale. Za to na healthyplanbyann jest masa naprawdę fajnych artykułów - nie tylko o sporcie i jego zbawiennym wpływie na nasze organizmy ale także o zdrowiu i odżywianiu. Blog Anny Stachurskiej to kopalnia przepisów, z których dania "nie pójdą nam w biodra" ;)

Ci, którzy widzą konkurencję między Ewą Chodakowską i Anną Lewandowską nie dostrzegają chyba najważniejszego - obu wysportowanym dziewczynom należą się oklaski za to, jak wielu Polaków zmotywowały do wstania z kanapy! :)