Eurowizja 2021: Rafał Brzozowski odpowiada Wiśniewskiemu! Wierzy w sukces

Kolejne rankingi najlepszych piosenek, które trafiają do sieci przed Eurowizją 2021, nie są łaskawe dla reprezentanta Polski, Rafała Brzozowskiego. Zagraniczne serwisy sugerują, że The Ride ma małe szanse na zajęcie dobrego miejsca podczas tegorocznego konkursu, a widzowie ponad propozycję Polski wolą piosenki z Malty, Włoch czy Francji. To jednak tylko przewidywania - o tym, jak Rafał wypadnie na Eurowizji 2021, przekonamy się najpierw podczas 2. półfinału już 20 maja.

Wybór Rafała Brzozowskiego na reprezentanta Polski na Eurowizji 2021 od początku wzbudzał wiele emocji. Część fanów wierzyła bowiem, że na konkurs pojedzie Alicja Szemplińska, która miała reprezentować Polskę już w ubiegłym roku. Tak się jednak nie stało, bo decyzją Telewizji Polskiej na Eurowizję 2021 pojechał Rafał Brzozowski, a polską piosenką zostało The Ride.

>> EUROWIZJA: Polska piosenka w Rotterdamie. Zobacz występ Rafała Brzozowskiego na próbie

Rafał Brzozowski odpowiada Michałowi Wiśniewskiemu

Jedną z osób, która nie wierzy w sukces polskiej piosenki na Eurowizji 2021 jest Michał Wiśniewski. Muzyk, który w 2003 roku podczas finału w Rydze zespół z piosenką Keine Grenzen zdobył siódme miejsce, krótko po zaprezentowaniu The Ride mówił, że nie widzi dla utworu szans w konkursie.

Szanse na wygraną są żadne. Wiecie, że ja nie kryję się za dyplomacją. Czasami tak jest, że ktoś podejmuje decyzje, które są odrobinę wymuszone, mało zorganizowane. Tak jest w tym przypadku. Nie będę krytykował postaci, dlatego że nie podlega wątpliwości, że potrafi śpiewać. Natomiast to powinna być polska piosenka.

- mówił.

Teraz doczekał się odpowiedzi ze strony samego Rafała Brzozowskiego. W rozmowie z Faktem wokalista odniósł się do tamtych słów.

Michał może mieć własne zdanie. On swoją piosenkę na Eurowizji śpiewał w różnych językach i osiągnął duży sukces, ale to było wiele lat temu. Czasy się zmieniają i poszliśmy teraz za trendami światowymi i za tym, co się teraz na świecie produkuje. A teraz na topie są takie piosenki jak "The Ride"

- powiedział.

Myślę, że ta piosenka ma szansę stać się przebojem nie tylko w Polsce. Michał może nie wiedział tego, że hasło tegorocznej Eurowizji to "Open up", czyli "Otwórzmy się". Trzeba się teraz zjednoczyć, bo ciężko jest artystom w tych czasach przetrwać. Moja piosenka jest za granicą dobrze przyjmowana. To tylko w Polsce gdzieś czasem pojawia się szpileczka

- dodał.

Co więcej, Rafał Brzozowski wierzy, że występ na Eurowizji 2021 otworzy mu drzwi do międzynarodowej kariery.

Myślę, że Eurowizja dużo zweryfikuje. Zobaczymy, co będzie potem. Moja piosenka gdzieś jakieś furtki zagraniczne na pewno otwiera. Może to dobry kierunek, by iść w świat

- stwierdził.

Myślicie, że rzeczywiście będzie tak dobrze?