Ellie Goulding to jedna z wielu gwiazd, które zmagały się z osobistymi problemami i depresją. Podczas, gdy na zewnątrz wydawało się, że Ellie Goulding ma wszystko - urodę, sławę i oddanych fanów – ona walczyła przez długi czas z powtarzającymi się atakami paniki.
O swojej chorobie Elie Goulding opowiedziała ostatnio w obszernym wywiadzie dla magazynu Flare. Początki kariery 29-letniej kanadyjki zbiegły się z chorobą i rozpoczęciem terapii:
„Byłam sceptyczna wobec leczenia, bo nigdy nie byłam na terapii. Ale to, że nie dawałam rady wychodzić z domu, było zbyt wyniszczające. A to wszystko działo się, gdy moja kariera się właśnie rozkręcała.”
Ellie wyznała, że przez chorobę trudno było jej rozpocząć pracę w studiu nagraniowym:
„Wszystko naokoło mnie mogło wywołać atak paniki. Tak długo więc jak leżałam z poduszką na twarzy, nie mogłam wejść do studia i nagrywać. Wyrzucałam to sobie później.”
„Wiem, że mój Instagram jest bardzo pozytywny. Lubię promować optymizm. Ale chcę też, aby ludzie wiedzieli, jak to jest być w trasie i mieć osobiste problemy. Trzeba je od siebie oddalić, by wystąpić. Gdy wchodzisz na scenę, zapominasz o wszystkim.” – powiedziała we Flare Ellie Goulding.
Wiedzieliście, że Ellie Goulding cierpiała na ataki paniki?

i

i