W grudniu 2019 roku Ed Sheeran zniknął ze świata showbiznesu, by po odbyciu wielkiej trasy koncertowej skupić się na swojej rodzinie. Minęły kolejne miesiące, aż we wrześniu ubiegłego roku gwiazdor ogłosił, że został ojcem. Od tamtego czasu wokalista poświęca swojej żonie i córce Lyrze każdą możliwą chwilę i to przy nich pracuje w domowym zaciszu nad nowymi piosenkami.
Wydawałoby się, że nie ma dla twórcy większego oparcia, niż właśnie rodzina, jednak w przypadku Eda Sheerana sprawa nie jest wcale tak oczywista. W nowym wywiadzie gwiazdor przyznał, że jego córka... nie toleruje jego śpiewu!
Ed Sheeran nie wszystkim się podoba
Zdecydowanie spędzam wiele godzin przed lustrem, udając, że jestem tym, czym jestem teraz. Praktyka czyni mistrza. Teraz śpiewam [moje nowe piosenki] mojej córce, która nie jest moją największą fanką. Po prostu płacze.
- powiedział Ed Sheeran w programie Kids Ask Difficult Questions.
Okazuje się, że Lyra praktycznie nie ma swojej ulubionej piosenki spośród wszystkich hitów Eda Sheerana. Jego muzyka po prostu nie trafia w jej gust...
Nie no, mam coś, co lubi. Naprawdę lubi „Shape of You”, marimba brzmi dobrze, ale nie lubi niczego głośnego ani niczego podobnego.
- przyznał gwiazdor.
Fani Eda Sheerana oczywiście zastanawiają się, kiedy ich ulubieniec wróci na scenę. Zapewne nie stanie się to zbyt szybko. Trwająca pandemia nie sprzyja ogłaszaniu koncertów, a sam Ed od dawna uchodzi za faceta, dla którego życie rodzinne jest zdecydowanie ważniejsze, niż kariera. Gwiazdor zdążył przyzwyczaić fanów do tego, że między kolejnymi trasami koncertowymi całkowicie znika z showbiznesu, by spędzać czas z bliskimi.
