Dr. Dre to jeden z najbogatszych amerykańskich muzyków. Po latach udanej kariery raper zainwestował zarobione pieniądze w kilka bardzo udanych biznesów, w tym słynne słuchawki beats by dre, na których dzięki współpracy z Apple zarobił prawdziwy majątek. Teraz wykorzystuje pieniądze, aby zapewnić godną przyszłość swoim dzieciom.
Dr. Dre ma trzy córki, a każda z nich jest dla niego prawdziwym oczkiem w głowie. Raper często chwali się dziewczynami na Instagramie i chętnie opowiada o córkach w wywiadach.
Ostatnio Dre miał okazję pochwalić się czymś wyjątkowym. Jedna z jego córek, Truly Young dostała się na prestiżowy college. Jej aplikację przyjęto na USC (University of Southern California). Dumny ojciec napisał z tej okazji kilka słów na Instagramie. Niestety, zdaniem wielu internautów, duma z córki trochę przesłoniła mu prawdziwy obraz.
Autor: www.instagram.com/haileybieber
Justin Bieber na Instagramie Hailey Bieber! Komentarze ich rodziców mówią wszystko!
Chwaląc się dostaniem się córki na USC Dr. Dre nawiązał do tej afery. Raper zamieścił na Instagramie zdjęcie z Truly Young i napisał przy nim:
Moja córka właśnie dostała się na USC, zupełnie samodzielnie. Bez odsiadki!!!!
Słowa "bez odsiadki" oczywiście odnoszą się do oskarżonych o oszustwa gwiazd, którym w ten sposób chciał dopiec raper.
Dr. Dre sam jednak spotkał się z ostrą krytyką swojego wpisu. Internauci szybko przypomnieli mu, że przecież kilka lat temu podarował władzom USC zawrotną sumę 70 milionów dolarów na stworzenie Jimmy Iovine and Andre Young Academy for Arts, Technology and the Business of Innovation.
Po krytyce internautów Dr. Dre zdecydował się usunąć swój post. I chyba trudno mu się dziwić - nikt raczej nie uwierzy, że zapomniał o tych 70 milionach dolców... :)
Szkoda tylko, że zamiast naprawdę wesprzeć córkę, raper narobił dziewczynie wstydu. Bardzo możliwe, że Truly Young naprawdę dostałaby się do USC bez żadnej pomocy ojca. Niestety, teraz wszyscy będą pamiętać to zupełnie inaczej.
DR. DRE WYCHWALA ZDOLNĄ CÓRKĘ. FANI MAJĄ NIECO INNĄ WERSJĘ
Uniwersytet Południowej Kalifornii bardzo prestiżowa placówka, dlatego wiele gwiazd i celebrytów staje na głowie, aby do tej właśnie szkoły dostały się ich dzieci. Kiedy jednak dziecku znanej gwiazdy brakuje punktów na świadectwie, rodzice pomagają, jak umieją. Często zdarza się, że gwiazdy stają się sponsorami uczelni, wspierając uniwersyteckie fundacje albo wprost przekazując pieniądze na rozwój szkoły, a w rewanżu jej władze przyjmują dzieci gwiazd w szeregi uczelni.
>> Lil Xan ukradł USG "swojego" dziecka z Google? Fani przyłapali ex chłopaka Noah Cyrus!
Niektórzy rodzice idą jednak na skróty i pomagają swoim dzieciom nie do końca legalnie. W Stanach Zjednoczonych wybuchła niedawno afera z udziałem kilku hollywoodzkich gwiazd, które oskarżane są o to, że za pośrednictwem specjalnej fundacji opłacała trenerów lub lekarzy, którzy wystawiali fałszywe świadectwa ich dzieciom. O podobne działania podejrzane są m.in. aktorki Felicity Huffman z "Desperate Housewives" i Lori Loughlin z "Fuller House".
