Anna Mucha na Instagramie zdobyła mnóstwo obserwatorów. Aktorka chętnie publikuje tam swoje fotki, zarówno te zawodowe, jak i prywatne. A jeśli już o prywatności mowa, to internauci przez długi czas zachodzili w głowę, dlaczego aktorka nie publikuje w sieci fotek swoich pociech.
Anna Mucha to dumna mama 9-letniej Stefanii i 7-letniego Teodora.
Mucha szybko odpowiedziała na pytanie internautów i wczoraj na jej Insta pojawił się obszerny wpis, w którym wszystko dokładnie wyjaśnia.
Fakt, że Anna Mucha nie dodaje fotek swoich dzieci to nie jej fanaberia, a sposób na ich ochronę.
na ile sposobów ktoś może zranić Dziecko?!?jak bardzo ten kawałek czyjegoś brudnego świata może na zawsze zmienić Twoje Dziecko ?!?
to będzie prywatny i długi wpis:
zrobię dla Niej (Nich) wszystko… ale …
nie pokazuję dzieci w necie, bo chcę chronić ich prywatność, jest to nasza wspólna(!), świadoma decyzja. czasem zazdroszczę innym widząc jak chętnie chwalą się wspólnym czasem i tą największa miłością… czasem sama bym chciała, ale ze względu na moją pracę i to, że czasem sama spotykam się hejtem – chcę im za wszelką cenę tego oszczędzić…
- pisała
W dalszej części wpisu, Mucha zwróciła uwagę na to, jak brutalny może być Internet.
- brzmiał kolejny fragment wiadomości.
Bo net bywa okrutny…nie uchronimy ich… choćbyśmy zrobili wszystko i nie wiem jak się starali… nie uchronimy ich przed głupota, przed zawiścią, zazdrością, bezinteresownym hejtem. nie uchronimy, nie zmienimy tego świata. możemy tylko zrobić wiele (wszystko), żeby nasze Dzieci nie były nieszczęśliwe, sfrustrowane, czy agresywne… żeby same nie były hejterami … !
Dalej Anna Mucha wyjaśnia, że wobec okrutnego wirtualnego świata, często dorośli bywają bezradni.
Cóż… Trudno się z nią nie zgodzić…
Myślicie, że aktorka podjęła słuszną decyzję?