Demi Lovato opowiada o trzeźwości. Gdyby nie przedawkowanie, to byłoby 7 lat bez używek

Po tym, jak w lipcu ubiegłego roku Demi Lovato ledwo uszła z życiem po przedawkowaniu narkotyków, życie nabrało dla niej nowego znaczenia. Wokalistka już od wielu lat walczyła z uzależnieniami i gdy wydawało się już, że jest absolutnie od nich wolna, doszło do wypadku. Gwiazda na nowo rozpoczęła odwyk i walkę o własne życie.

Gdyby nie tragiczne wydarzenia z lipca, Demi Lovato świętowałaby właśnie siódmy rok bez używek. Z tej okazji wokalistka podzieliła się na Insta Story ważnymi refleksjami.

Demi Lovato rozmyśla o życiu

Dzisiaj byłabym trzeźwa od 7 lat. Nie żałuję, że to ujawniłam, ponieważ musiałam popełnić te błędy, ale nigdy nie wolno mi zapomnieć, że to były dokładnie: błędy. Jestem wdzięczna, że stowarzyszenie AA nigdy nie zamyka przed tobą drzwi, bez względu na to, ile razy musisz zacząć od nowa. Nie straciłam 6 lat, zawsze będę miała to doświadczenie, ale teraz mogę tylko dodać ten czas z nową podróżą i odliczaniem czasu. Jeśli wróciłeś do uzależnienia i boisz się ponownie prosić o pomoc, po prostu wiedz, że można zrobić ten krok w kierunku powrotu do zdrowia. Jeśli dziś żyjesz, możesz wrócić. Jesteś tego wart.

- napisała Demi Lovato na Insta Story.

Fani wokalistki od miesięcy wspierają ją na nowo w jej walce. Teraz przyszedł więc czas na nowe odliczanie czasu w trzeźwości - oby tym razem już na zawsze!

Zobacz też: