Artur Żmijewski znany z roli „Ojca Mateusza” czy z „Na dobre i na złe” od czasów licealnych jest z Pauliną. Para doczekała się trójki dzieci a najstarsza z nich to 28-letnia Ewa. Choć żadne z dzieci znanego aktora nie poszło w ślady aktorstwa, tak Ewa też została artystką i tworzy muzykę. Skończyła studia muzyczne w USA i tam poznała Shandy.
ZOBACZ TEŻ: Fani drżą o zdrowie Lizy Minelli. Artystka nie przyznaje się do choroby
Ewa z Shandy śpiewa w duecie oraz tworzy związek. Nie ukrywa swojej orientacji, co więcej właśnie ze swoją partnerką wzięła udział w programie „Nowy aranż”. Ewa zgłosiła się do udziału w programie, ponieważ chciała wyremontować sypialnię i nadać jej bardziej karaibskiego stylu. Shandy pochodzi właśnie stamtąd. Po reakcjach na Instagramie wnioskować można, że aranżacja sypialni jest udana.
Para przeprowadziła się jakiś czas temu do Warszawy z USA. Ewa w rozmowie z Interią opowiedziała, jak wygląda życie w związku z osobą tej samej płci o innym kolorze skóry w naszym kraju. Kobiety muszą mierzyć się z trudnościami.
To, co obecnie dzieje się dookoła nas jest przerażające. Niestety historia niczego nas nie nauczyła. Pozostajemy bez wzajemnego szacunku, obojętni na ludzką krzywdę, tworzymy sojusze bazując na konfliktach i nietolerancji. Trzeba głośno krzyczeć i powtarzać wszem i wobec, że niezależnie od statusu społecznego, koloru skóry, poglądów politycznych, kultury, orientacji seksualnej, wieku, płci... wszyscy jesteśmy ludźmi, jesteśmy TACY SAMI - mówiła Ewa Żmijewska w rozmowie z Interią.