Problem alkoholowy zazwyczaj kojarzy nam się ze specyficzną grupą osób - w kryzysie bezdomności, bez pracy, na marginesie społeczeństwa. Tymczasem wysoko funkcjonujących alkoholików można spotkać wszedzie - w banku, biurze czy... na czerwonym dywanie.
Temat ogromnej ilości alkoholu w show-biznesie poruszyła kilka miesięcy temu Chrissy Teigen. Gwiazda opowiedziała o swoich doświadczeniach. Zaczęło się od kieliszka szampana przed galą. Później dochodziły kolejne w czasie imprezy. A dalej były urwane filmy i wstyd za to, co wyprawiała podczas uroczystości.
W tym roku Chrissy Teigen postanowiła zmienić swoje życie. Na razie nieźle jej wychodzi!
Chrissy Teigen nie pije od 100 dni
Chrissy Teigen nie osiągnęła dna z powodu swojego picia. Jednak dyskomfort i wstyd związany ze zbyt częstym spożywaniem alkoholu skłoniły ją do ważnej decyzji. Gwiazda postanowiła z tym skończyć.
O całym procesie opowiada fanom w social mediach. Chrissy Teigen zachwala życie na trzeźwo i celebruje pozornie dobrze znane doświadczenia na nowo.
W programie Today Chrissy Teigen mówiła o zmianach stylu życia, jakie wprowadziła. Punktem zapalnym do zmian był skandal z prześladowaniem w sieci, który mocno naruszył jej reputację.
Dla mnie to był wielki moment w stylu: „Wow, muszę dowiedzieć się, jak mogę być lepsza, jak mogę się z tego rozwijać, uczyć się z tego". Jest taki stary banał „Cieszę się, że to się stało”, ale naprawdę uczyniło mnie to silniejszą osobą. Lepszą osobą. Właśnie wtedy wytrzeźwiałam. Właściwie jestem dzisiaj trzeźwa od 100 dni i jestem taki podekscytowana, tak. Czuję się tak dobrze. Czuję, że trzeźwo myślę.
Zachwycała się Chrissy Teigen.
Trzymamy kciuki, żeby udało się jej wytrwać w trzeźwości jak najdłużej!