Chester Bennington popełnił samobójstwo. Niedawno sam śpiewał na pogrzebie Chrisa Cornella :(

Nie żyje Chester Bennington z Linkin Park. Lider popularnej grupy rockowej popełnił samobójstwo. Jego ciało znaleziono w czwartek 20 lipca w jego własnym domu.

Śmierć Chestera Benningtona mocno poruszyła muzyczny świat. Miliony fanów na całym świecie oraz przyjaciele muzyka nie mogą uwierzyć, że Chester Bennington odebrał sobie życie. Przecież niedawno sam żegnał przyjaciela, Chrisa Cornella...

Niecałe dwa miesiące przed własną śmiercią Chester Bennington zaśpiewał na pogrzebie Chrisa Cornella, z którym blisko się przyjaźnił, wzruszającą piosenkę "Hallelujah" autorstwa Leonarda Cohena. W wykonaniu utworu towarzyszył mu gitarzysta Linkin Park,Brad Delson.

Dramaturgii dodaje fakt, że Chester Bennington odebrał sobie życie 20 lipca, a więc w dniu urodzin Chrisa Cornella! Gdyby muzyk żył, skończyłby tego dnia 53 lata!

Chester Bennington zmarł w wieku 41 lat.

>>Chester Bennington nie żyje. Rihanna i Dwayne The Rock i inni wspominają słynnego rockmana!

Zobaczcie poruszające video nagrane podczas pogrzebu Chrisa Cornella. WtedyChester Bennington żegnał przyjaciela. Teraz do niego dołączył :(