Cheryl od lat nagrywa utwory i cieszy się sporą rzeszą odbiorców. Jakiś czas temu media bardziej niż na muzyce skupiły się na jej życiu prywatnym.
Związek z Liamem Payne i narodziny synka sprawiły, że kolorowa prasa nieustannie śledziła ich relację. Para rozstała się w 2018 roku i jak ostatnio zapewnili, utrzymują ze sobą dobre relacje. Niegdyś uchodzili za jedną z najgorętszych par w Hollywood. Teraz każde z nich żyje swoim życiem i na nowo próbuje ułożyć sobie życie.
Cheryl skupia się też na muzyce, a ma co robić, bo jak podają serwisy, w ostatnim czasie znacznie mniej zarabia.
Polecany artykuł:
Jej ostatni singiel z 2019 roku „Let you” znalazł się na 57 miejscu na brytyjskiej liście przebojów. Zdecydowanie piosenkarka nie takiego wyniku się spodziewała, serwisy podają, że jest to jej najniższa pozycja w całej jej karierze!
Serwis The Sun dowiedział się też, że w ciągu ostatnich 12 miesięcy odnotowano znaczny spadek jeśli chodzi o zarobki artystki. W ciągu roku firma zajmująca się jej finansami miała też stracić ponad 800 000 funtów!
W 2019 roku Cheryl miała zarobić 1 567 733 funtów, w 2020 roku już „tylko” 741 765 funtów.
Póki co ani Cheryl ani wytwórnia nie mówią o zakończeniu żadnej współpracy. Źródło podało, że Cheryl nadal jest mega rozchwytywaną wokalistką, zwłaszcza na żywo. Przyciąga na koncerty tłum ludzi.
Myślicie, że Cheryl znów będzie w takiej formie, jak w 2019 roku?