Perez Hilton napisał na swojej internetowej stronce, że juror X Factor, Matthew Morrison, chce przerwać złąpassę Cheryl Cole. Facet wymyślił sobie, żeby piosenkarka pojawiła się jako gość w bijącej rekordy popularności serii Glee, którą można oglądać na kanale Fox.
"Cheryl Cole jest na okładkach najważniejszych pism w Wielkiej Brytanii. Nasz rynek jest zupełnie inny, ale myslę, że dałaby radę się tu przebić. Jest bardzo utalentowaną dziewczyną. Gdyby wystapiła w Glee sądzę, że Ameryka stanęłaby przed nią otworem. Stała się częśią Fox, kiedy zaproszono ja do udziału w amerykańskim X Factor - to przecież oni są producentami Glee. Szczerze mówiąc, kocham Londyn i brytyjskie kobiety!" - powiedział Matthew.
Jak to Perez Hilton zauważył, "ktoś tu jest anglofilem" :) Trudno się z tym nie zgodzić po tylu ciepłych słowach skierowanych do Cole.
A Wy co o tym myślicie? Chcielibyście zobaczyć Cheryl w Glee?
(rub)
Cheryl Cole w Glee?!
2011-06-22
14:54
Juror amerykańskiego X Factor, Matthew Morrison uznał, że Cheryl Cole idealnie się do tego nada. Według niego serial może otworzyć jej furtkę do sławy w Ameryce. Teraz wszystko w rękach telewizji Fox!