Filip Chajzer o Sobralu: takich muzyków mamy w Warszawie na ulicy

i

Autor: EAST NEWS Filip Chajzer o Sobralu: takich muzyków mamy w Warszawie na ulicy

Chajzer miał adoptować psy, ale nie wyszło! Internauci wściekli, dziennikarz tłumaczy!

2018-08-04 15:01

Dziennikarz zadeklarował, że zaadoptuje dwa psy ze schroniska. Ostatecznie jednak nic z tego nie wyszło. Dlaczego Filip Chajzer nie przygarnął dwóch zwierzaków pod swój dach?

Filip Chajzer jakiś czas temu poinformował, że po wizycie w schronisku dla zwierząt w Celestynowie, adoptuje dwa psy. Miały one trafić do mieszkania dziennikarza telewizji TVN. W mediach zaczęły się jednak pojawiać informacje, że do adopcji ostatecznie nie doszło.

>> Kim Kardashian sprzedaje swój samochód! Każdy może go kupić

Dziennikarz wyjaśnił na swoim profilu na Facebooku, że taką decyzję podjął po konsultacjach ze swoją partnerką.

Zebraliśmy 70.000 PLN. Schronisko zostało uratowane. To gigantyczny sukces. Poznałem tam dwa fantastyczne stworzenia. Chciałem zapewnić im dom i ciepło. Tak czułem i dalej czuję. Niestety moja parterka powiedziała zdecydowane NIE. Po swoich przejściach ma do tego prawo, do adopcji niestety nie doszło doszło. Mimo tygodni przekonywania. Nie mogę wziąć do domu psów bez jej zgody. Domyślam się chore psychicznie anonimowe kreatury ludzi, że to paskudztwo, którym teraz zalewacie moją rodzinę bardzo was cieszy. To w sumie sens waszego życia. Tylko co to za marne życie... Domu dla tych kochanych psów szukam codziennie i bardzo aktywnie. Mam nadzieję, że się uda.

napisał Filip na swoim profilu.

>> Reese Witherspoon RZUCIŁA lodem w Meryl Streep! Na jej miejscu każdy by to zrobił

W komentarzach do posta jego partnerka zaznaczyła, że nie każdy musi kochać psy, a poza tym mieszkanie, w którym żyją ma zaledwie 60 metrów kwadratowych.

Wybaczacie?

ZOBACZCIE TAKŻE: