Celine Dion

i

Autor: Screen/Instagram/@celinedion // Screen/YouTube/ Access Hollywood Celine Dion walczy z nieuleczalną chorobą, zwaną zespołem sztywności uogólnionej

Gwiazdy

Celine Dion bardzo cierpi z powodu choroby. Ten film ujawnia całą prawdę o jej przypadłości

Céline Dion, jedna z największych gwiazd muzyki pop, od lat zmaga się z poważnym schorzeniem o charakterze autoimmunologicznym. Dokument "I Am: Céline Dion" pokazuje, jak trudna jest jej walka z chorobą, która wpływa na każdy aspekt jej życia. W filmie pojawiły się sceny rozrywające serce.

Céline Dion, kanadyjska diwa, której przeboje jak "My Heart Will Go On" czy "The Power of Love" stały się nieśmiertelnymi hitami, nie przestaje zadziwiać swoich fanów. Jej kariera, pełna sukcesów i nieprzerwanej pasji do muzyki, teraz nabiera zupełnie nowego wymiaru. Piosenkarka zmaga się z zespołem sztywności uogólnionej, rzadką i wyniszczającą chorobą, która zmusiła ją do przerwania trasy koncertowej "Courage World Tour" i powrotu do rodzinnej Kanady.

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Céline Dion - nadchodzi album z piosenkami z filmu biograficznego o legendarnej piosenkarce

SHORT - Nosel wkręca - odholowanie auta| ESKA

Na co choruje Céline Dion?

Zespół sztywności uogólnionej, na który cierpi Dion, jest autoimmunologicznym schorzeniem, charakteryzującym się sztywnością mięśni oraz niekontrolowanymi skurczami. Te objawy nie tylko powodują ogromny ból, ale także mogą prowadzić do poważnych komplikacji zdrowotnych, włącznie z niepełnosprawnością. W skrajnych przypadkach, pacjenci mogą być zmuszeni do poruszania się na wózku inwalidzkim.

Bolesne momenty z życia gwiazdy ukazane w filmie dokumentalnym

Film dokumentalny "I Am: Céline Dion" ukazuje prawdziwe oblicze tej choroby. Reżyserka Irene Taylor miała pełen dostęp do życia piosenkarki, co pozwoliło na uchwycenie najbardziej intymnych i bolesnych momentów jej codzienności. Jednym z najbardziej poruszających fragmentów filmu jest scena, w której Dion podczas sesji fizjoterapeutycznej doświadcza gwałtownego skurczu mięśni.

Nie wiedziałam, czy Dion oddycha, ponieważ przestała jęczeć i nagle zamilkła. Byłam przerażona. Jej terapeuta natychmiast wezwał ochroniarza, co pokazało, jak poważna była sytuacja

- powiedziała reżyserka.

W tym dramatycznym momencie Dion otrzymała spray do nosa z benzodiazepiną, który pomaga złagodzić skurcze mięśni. Kryzys trwał około pół godziny, a następnie piosenkarka zaczęła powoli odzyskiwać kontrolę nad swoim ciałem.

Dion powiedziała po jednym z ataków:

Za każdym razem, gdy coś takiego się dzieje, czuję się zawstydzona. Nie wiem, jak wyrazić to uczucie, kiedy nie masz kontroli nad własnym ciałem

Pomimo ciężkiej choroby, piosenkarka nie poddaje się i wciąż marzy o powrocie na scenę. Jej historia jest inspiracją dla wielu ludzi zmagających się z podobnymi problemami zdrowotnymi.

Listen on Spreaker.