Trądzik to częsta przypadłość nastolatków, czasem jednak zdarza się, że dopada tych nieco starszych. Pryszcze nie patrzą kogo atakują, więc nawet gwiazdy zmagają się z tym problemem. Weteranem w walce z trądzikiem jest Justin Bieber. Na szczęście piosenkarz ma u swojego boku żonę Hailey Bieber, która dba o to, by żaden pryszcz na twarzy Biebera się nie rozgościł.
Cardi B tego szczęście, co Justin nie ma więc musi radzić sobie inaczej. Na Twitterze raperki pojawiła się fotka jej policzka z prośbą o pomoc. Gwiazda rapu napisała, że ma już dosyć walki z tym paskudztwem i prosi o radę internautów.
To mój policzek… To trwa już od 3 miesięcy… To naprawdę niewygodne.
CARDI B WALCZY Z TRĄDZIKIEM. INTERNAUCI RUSZAJĄ NA POMOC
Fani szybko ruszyli na pomoc. Jednak chyba nie były to odpowiedzi, których spodziewała się raperka. Większość internautów radziła jej, by jak najszybciej udała się do dermatologa i że przyczyną jej problemów może być makijaż i zatkane pory. Niestety to również nie pomogło, bo w odpowiedzi na rady fanów, Cardi Bprzyznała, że u specjalisty była i otrzymała produkt, który tylko pogłębił jej problemy oraz wysuszył skórę.
Dostałam trochę tego gówna. To bardzo wysuszyło moją twarz i sprawiło, że dostałam tego więcej. Nigdy tego nie miałam na policzkach i brodzie.
– pisała Cardi B.
Fani nie pozostawili idolki samej. W postach pisali sprawdzone metody oraz wymieniali mnóstwo produktów, które powinny uratować jej cerę. Raperka dodatkowo zapewniła, że jeszcze raz uda się do dobrego dermatologa oraz że zrobi badanie krwi.
A może Cardi B powinna zasięgnąć porady u Hailey Bieber? W końcu to ona uwolniła Justina Biebera od dermatologicznego problemu… ?