Media na całym świecie od 8 lipca relacjonują poszukiwania Nayi Rivery w jeziorze Piru w Kalifornii. Aktorka zaginęła, gdy odpoczywała na łodzi z 4-letnim synem. Mimo trwających kolejną dobę poszukiwań, ciała gwiazdy Glee wciąż nie odnaleziono. Śledczy nie ukrywają przy tym, że obecnie szanse na odnalezienie Nayi Rivery żywej są niemal zerowe.
Fani i bliscy aktorki nie tracą jednak nadziei. Na Instagramie Nayi Rivery wciąż pojawiają się kolejne komentarze, w których internauci wyrażają swoją nadzieję na szczęśliwe zakończenie całej historii i wpisują swoje modlitwy. Do tych, którzy wciąż wierzą, dołączył właśnie były narzeczony gwiazdy, Big Sean.
Naya Rivera w myślach Big Seana
Naya Rivera i Big Sean byli zaręczeni od października 2013 do kwietnia 2014 roku. Okoliczności rozstania pary do dziś nie są jasne. Media plotkowały, że muzyk zdradzał narzeczoną, a serwis TMZ ustalił, że jeszcze przed rozstaniem aktorka i raper regularnie wszczynali agresywne kłótnie, podczas których dochodziło nawet do rękoczynów.
Bez względu na to, jakie stosunki łączyły Nayę Riverę i Big Seana po rozstaniu, wobec tragedii, jaka spotkała aktorkę, raper nie mógł pozostać obojętny. Big Sean od początku śledził informacje na temat poszukiwań byłej narzeczonej, a wyraz swoim emocjom dał poprzez polubienie kilku wymownych postów na Twitterze. Big Sean kliknął serduszka pod tweetami fanów, w których pisali oni o modlitwę za Nayę Riverę oraz pod apelem o dalsze poszukiwania gwiazdy.