Britney Spears

i

Autor: SplashNews.com/East News

Britney Spears chce usunąć tatuaż z czasów Kevina Federline'a! Najwyższy czas?

2020-03-04 13:10

O tym, jak trudny i bolesny był dla Britney Spears związek z Kevinem Federline, wiedzą wszyscy fani wokalistki. Dziś, 13 lat po rozwodzie z raperem, Brit wciąż ma po nim pamiątkę w postaci tatuażu, który zrobiła w czasach małżeństwa z ojcem swoich dzieci. Teraz gwiazdka zastanawia się, czy przyszedł czas, by się go pozbyć...

Gwiazdy uwielbiają w dowód wzajemnej miłości odbywać wspólne wycieczki do salony tatuażu. Na tatuażach poświęconych drugiej połówce, które straciły aktualność wraz z zakończeniem związku, przejechały się już takie sławy jak Johnny Depp czy Ariana Grande. Również Britney Spears wciąż może pochwalić się ozdobą z czasów swojego małżeństwa z Kevinem Federline.

Celebryci najczęściej po jakimś czasie usuwają tatuaż lub przykrywają go innym rysunkiem - jak zrobił Pete Davidson, zakrywając królicze uszy poświęcone Ari ogromnym, czarnym sercem za uchem. Czy teraz ten los spotka tatuaż Britney Spears?

Britney Spears z pamiątką po Kevinie Federline

O Britney Spears znów jest ostatnio głośno w sieci. Wszystko za sprawą jej syna, 13-letniego Jaydena, który w relacji live na Instagramie obrażał swojego dziadka - sprawującego kuratelę nad Britney Jamiego i wychwalał ojca, Kevina Federline. Nastolatek najwyraźniej jest gotowy na zdradzanie rodzinnych tajemnic, bo zapowiada, że to nie koniec jego filmików.

Tymczasem Britney Spears zastanawia się na Instagramie, czy to już czas, by usunąć tatuaż, który w 2004 roku zrobiła razem ze swoim mężem, Kevinem Federline. Wszyscy fani księżniczki popu doskonale pamiętają tamte trudne czasy w jej życiu i burzliwy związek z raperem, który zakończył się rozwodem w 2007 roku i załamaniem nerwowym gwiazdy.

W 2004 roku podczas wycieczki do Irlandii Britney Spears i Kevin Federline zrobili sobie bliźniacze tatuaże przedstawiające dwie kostki do gry. Do dziś nie wiadomo, jakie było znaczenie tatuażu, który dziś coraz mniej podoba się Brit.

- napisała na Instagramie gwiazda, publikując zdjęcie z tatuażem.

Decyzja może być trudna, bo sami internauci nie są co do niej zgodni. Co Wy sądzicie?

Albert Einstein powiedział kiedyś: „Bóg nie gra w kości ze wszechświatem”… więc może nie powinnam była robić sobie różowych kości na lewym nadgarstku ?????? !!!!! Nawet nie lubię tatuażu… Chyba powinnam to usunąć?!? !!!!