Blanka Lipińska

i

Autor: AKPA

Celebryci

Blanka Lipińska zdradziła, jakim zabiegom się poddała! Mówi o planie naprawczym swojego ciała

2024-03-26 10:31

Autorka bestsellerowych erotyków nigdy nie ukrywała tego, że wielokrotnie korzystała z zabiegów upiększających. Na swojej liście ma naprawdę sporo wizyt w klinikach. Teraz jednak podjęła decyzję by nieco przystopować. Nakłoniła ją do tego lekarka, z którą współpracuje.

Nie od dzisiaj wiadomo, że Blanka Lipińska jest fanką medycyny estetycznej. Autorka trylogii "365 dni" wielokrotnie przyznawała, że jej wygląd nie do końca jest dziełem natury, ponieważ jest częstą bywalczynią u lekarzy i kosmetologów. Na jej Instagramie często możemy zobaczyć relacje z wizyt u specjalistów, ale również czas rekonwalescencji oraz efekty po. Jakiś czas temu celebrytka wrzuciła na relację nagranie, na którym widać całą posiniaczoną twarz. Fani przerazili się, że padła ofiarą agresora, jednak okazało się, że nic niebezpiecznego nie wydarzyło się w jej życiu. Lipińska zdradziła, że skorzystała z usług kliniki medycyny estetycznej. Choć nie zdradziła, na jaki zabieg się zdecydowała, to wszystko wskazuje na to, że byl to tzw. wampirzy lifting. Jednak nie jest to jedyna ingerencja w swój wygląd, na jaką się zdecydowała.

DODA o swoim telewizyjnym MARZENIU: „Jest mi bardzo PRZYKRO”

Blanka Lipińska - medycyna estetyczna

Blanka zdecydowała się m.in. zoperować sobie biust, wyciąć torebki tłuszczowe z policzków, a nawet podciąć dziąsła. Wielokrotnie podkreślała też, że na poprawianie urody wydała już fortunę. Autorka bestsellerowych erotyków, w rozmowie z Dzień dobry TVN zdradziła, że swoją przygodę z zabiegami rozpoczęła od wstrzyknięcia botoksu w czoło.

Piersi zrobiłam, bo ich po prostu nie miałam, a zawsze chciałam. Ja jestem z rodziny, gdzie kobiety są bardzo biuściaste. Teraz jestem mądrzejsza życiowo, wtedy zachłysnęłam się możliwościami tej medycyny estetycznej, że mogę wszystkie swoje kompleksy wyleczyć naraz.

Po wielu latach okazuje się jednak, że celebrytka zdecydowała się nieco ograniczyć ilość wizyt w salonach. Podczas Q&A na swoim Instagramie zdradziła, że z pomocą pani doktor stara się naprawić to, czego w przeszłości nie dopilnowali poprzednicy.

Po mojej wolumetrii to już nie ma nawet śladu - zaczęła.

Aktualnie mam zrobiony tylko botoks, wypełnione skronie kwasem i usta w fazie robienia, to wszystko. Resztę we wrześniu "rozpuścił" renuvion. Mówiłam to kilka tygodni temu. Razem ze swoją doktor wdrożyliśmy plan naprawczy, który nie obejmuje żadnych wypełniaczy, więc efekt co jest teraz to nowoczesne maszyny, lasery i takie tam.

Myślicie, że celebrytka podjęła dobrą decyzję?