Gwen Stefani i Blake Shelton zaręczyli się w październiku ubiegłego roku. Sytuacja na świecie sprawiła, że nie tylko fani nie znają ich daty ślubu ale także oni sami. Starają się być jednak w gotowości. Blake już teraz dba o formę i rusza z wyborem piosenkarza, który specjalnie dla nich zaśpiewa.
Przyszli małżonkowie mają znacznie ułatwioną sytuację. Po pierwsze stać ich na spełnienie zachcianek a po drugie sami artyści marzą by wystąpić na ich ślubie. Taką osobą jest Miley Cyrus, która w lutym zaoferowała parze, że chętnie zaśpiewa na ceremonii. Blake i Gwen propozycję Miley przyjęli. Decyzji jednak jeszcze nie podjęli.
Teraz w najnowszym wywiadzie dla People, Shelton mówi o swoich przemyśleniach na temat propozycji Cyrus i o tym kogo widzi jako artystę na ślubie.
Miley jest jedną z najbardziej utalentowanych wokalistek, jakie kiedykolwiek spotkałem. Doprowadza mnie do szału, ponieważ jest bardzo podobna głosowo do Kelly Clarkson. Jeśli mam śpiewać, muszę o tym pomyśleć i się rozgrzać. To niesprawiedliwe.
– mówił.
W dalszej części rozmowy Blake Shelton wyznał, że bardzo chciałby aby na ceremonii zaśpiewał Adam Levine z Maroon 5.
Nie wiem co będziemy robić, ale wciąż mówię, że Adam jest mi winien pełny występ z Maroon 5, głównie dlatego, bo chcę, żeby to go kosztowało.
– mówił śmiejąc się Blake.
Blake Shelton odrzuci ofertę Miley Cyrus?
Czy fakt, że Blake marzy o tym, by na swoim ślubie usłyszeć Adama Lavine będzie wiązał się z koniecznością odrzucenia oferty Miley Cyrus? Tego nie wiadomo. Blake jest zachwycony zarówno Adamem jak i Miley, wszystko więc możliwe, że ślub uświetni dwójka artystów! To by było coś!