Najpierw przez cztery lata ukrywali swój związek, a teraz otwarcie przyznają się do... planowania ślubu. Romans Ashanti z amerykańskim raperem Nellym, można zaliczyć do jednego z najdłuższych w muzycznym światku.To prawda, planujemy wspólny ślub, ale wcześniej mam jeszcze do zrobienia kilka rzeczy - powiedziała artystka w wywiadzie dla magazynu Us Weekly. Jednak nie należy wierzyć we wszystkie pogłoski. Gdyby każde plotki o mnie były prawdą, pewnie miałabym już sześcioro albo siedmioro dzieci, trzy nieudane małżeństwa za plecami i byłabym zaręczona, a nic z tego nie jest przecież prawdą - dodała gwiazda. Ashanti nie wyklucza, że ślub może odbyć się jeszcze w tym roku. Trzeba przyznać, że piosenkarce trafiła się niezła partia. W końcu nie na darmo Nelly nazywany jest maszynką do robienia pieniędzy... ;)
(lol)
Będzie ślub!
2009-03-28
21:10
W końcu!