Kiedy Barbara Kurdej-Szatan pojawiła się w reklamach znanej sieci komórkowej nagle znalazła się na ustach Polski, a wszyscy zachwycili się jej urokiem osobistym, miłą aparycją i zniewalającą urodą. Po wielu latach współpracy z Play Basia wyznaje, że wewnątrz firmy trwają rozmowy na temat jej dalszego udziału w spotach.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Internauci surowo o debiucie Barbary Kurdej-Szatan. Jak wypadła w "Projekt Cupid"?
Udział Barbary Kurdej-Szatan w reklamach stoi pod znakiem zapytania
Aktorka od jakiegoś czasu stara się zerwać z wizerunkiem „blondynki z reklamy Playa”, której wypada jedynie słodko się uśmiechać, być sztucznie miłą i nie mieć swojego zdania. Jej ostatni wybuch złości wywołała sytuacja traktowania dzieci na granicy Polski z Ukrainą, którą skomentowała wulgarnym wpisem.
KUR** !!!!!!!!!! Ku**aaaaa !!!!!!!!!!!!!!!! Co tam się dzieje !!!!!!!! (…) - napisała na Instagramie.
Wtedy na aktorkę wylała się fala krytyki, a niektórzy stwierdzili, że Basia nie pasuje już do postaci, którą odgrywa w reklamach sieci Play i posługując się takim językiem nie powinna brać udziału w spotach tak porządnej firmy.
Barbara Kurdej-Szatan nie zamierza ocieplać swojego wizerunku
Mimo, iż aktorka przeprosiła za niestosowny wpis, cały czas ciągnie się za nią fala krytyki. Czy dobra passa Basi to już przeszłość?
Nagrałam reklamę WOŚP-u. Ja nie mogę się wypowiadać za firmę Play, ale to nie jest tak, że mnie nie ma, bo byłam w reklamie WOŚP-u. Nie wiem, jakie oni mają plany dalej. Minęło 10 lat i wiem, że mają tam burzę mózgów tak ogólnie – oznajmiła dziennikarce „Jastrząb Post” w jednym z wywiadów.
Basia zdradziła, że ma wiele planów na 2022 rok i „ma w d*pie” ocieplanie wizerunku, ponieważ nie przeszkadza jej to w realizacji zawodowych planów. Aktorka nadal zasypywana jest ofertami pracy. Obecnie u boku Przemysława Kossakowskiego współprowadzi randkowy program „Projekt Cupid”.