Pokazywaliśmy Wam dziś zdjęcia Jennifer Lopez, która bardzo dba o to, by jej ciało nie zawierało ani grama tłuszczu. Z wyrzeźbionego brzucha i - przede wszystkim - wypracowanych pośladków - J.Lo zrobiła swój znak rozpoznawczy. I nieźle na nim zarabia!
>> Jennifer Lopez w staniku i legginsach. Uwierzycie, że TO CIAŁO ma prawie 50 lat?
Znak rozpoznawczy ze swojego ciała zrobiła także Ashley Graham. Tyle, że w dokładnie odwrotny sposób. Słynna modelka plus size jest dumna ze swoich krągłości i równie chętnie chwali się nimi, co J.Lo kaloryferem na brzuchu. I trzeba przyznać, że Ashley jest naprawdę sexy! Nawet (a może nawet szczególnie) kiedy pokazuje nieco więcej, niż zamierzała...
Ashley Graham pięknie zaprezentowała się na australijskim Melbourne Fashion Festival. Modelka wzięła udział w pokazie mody, w którym mogła pozwolić sobie na sporo spontaniczności i własnej inwencji. Naszym zdaniem tak właśnie powinny wyglądać wszystkie pokazy mody - pełne życia i radości, a nie smutnych chodzących wieszaków...
Sama Ashley Graham przyznała na Instagramie, że nigdy tak świetnie nie bawiła się na wybiegu!
W ferworze zabawy na wybiegu Melbourne Fashion Festival Ashley Graham zaliczyła jednak małą wpadkę. W pewnym momencie z mocnego wycięcia sukienki wyjrzały majtki gwiazdy! Co na to Ashley? W ogóle się tym nie przejęła. Zaprezentowała jedynie publiczności piękny szeroki uśmiech!

Autor: ADAM JANKOWSKI/ Reporter
Julia Wieniawa, Marcelina Zawadzka i Renata Kaczoruk cofnęły się do lat 90?! Ale stylówy!