Pandemia koronawirusa wpłynęła na cały świat. Wywróciła do góry nogami nie tylko gospodarkę, ale także stosunki między ludźmi. Bardzo szybko pojawiły się podziały, które potrafiły zrujnować przyjaźnie. Jennifer Aniston powiedziała wprost, że odcina się od niezaszczepionych znajomych.
Równie klarowne poglądy ma Arnold Schwarzenegger. Aktor i polityk zdecydowanie jest "za" szczepieniami. Teraz przyszło mu za to zapłacić...
Arnold Schwarzenegger bojkotowany za wspieranie szczepień
Czasami jedna wypowiedź może przekreślić biznesową współpracę. Nawet gdy jest w słusznej sprawie! W ubiegłym tygodniu Arnold Schwarzenegger dość radykalnie wypowiedział się o szczepionkach. Podczas rozmowy z Bianną Golodrygą były gubernator Kalifornii wyraził swoje zdecydowane podejście co do ostrożności podczas trwającej pandemii koronawirusa.
Tu jest wirus. Zabija ludzi, a jedynym sposobem, w jaki temu zapobiegamy, jest: szczepienie się, noszenie masek, dystansowanie się, mycie rąk przez cały czas, a nie tylko myślenie: „Cóż, moja wolność jest tu trochę naruszona”. Nie, pieprzyć twoją wolność!
Mówił ostro Arnold Schwarzenegger.
W kraju takim jak USA, gdzie wolność jednostki jest wielką wartością, nie mogło mu to ujść płazem. Firma REDCON1 zajmująca się odżywianiem dla sportowców zrywa współpracę z aktorem.
Firma głosiła we wtorek, że „przerwała wszelkie wsparcie” dla wydarzeń fitness Arnolda Schwarzeneggera po zdecydowanych uwagach ikony kulturystyki na temat szczepień podczas wywiadu w CNN.
Coś nam jednak mówi, że Arnold Schwarzenegger nie zamierza łagodzić swoich wypowiedzi, nawet kosztem współprac.
