Antoni Porowski to dziś wschodząca gwiazda Hollywood. O aktorze Queer Eye robi się coraz głośniej, a jego profil na Instagramie obserwują już ponad 4 miliony osób. On sam chętnie też opowiada o sobie w wywiadach.
Choć do Antoniego Porowskiego od lat wzdychają tysiące kobiet, on sam jest zdeklarowanym wielbicielem facetów. Gwiazdor niedawno rozstał się ze swoim chłopakiem Trace Lehnhoffem i od tamtego momentu znów jest singlem. Teraz przyznał, jaka jest jego największa trudność w randkach z mężczyznami. O tym nie pomyślelibyście!
Antoni Porowski wpadł w kompleksy... przez facetów!
Okazuje się, że spotykając się z facetami Antoni Porowski natknął się na problem, którego nigdy wcześnie nie miał w przypadku randek z kobietami - bezustannego porównywania się! W ten sposób łatwo nabawić się kompleksów...
Gdy byłem w pierwszym związku z facetem, patrzyłem na siebie i myślałem: "moje bicepsy nie są tak duże jak jego" albo: "moje nogi są dłuższe, wolałbym, żeby mój tors był dłuższy".
- stwierdził Antoni Porowski.
Kobiety i mężczyźni odczuwają wszelkiego rodzaju presję społeczną. Czasami narzucają sobie ideę doskonałości - cokolwiek to do diabła jest! Jeśli nie ćwiczysz akceptacji siebie, tak naprawdę nie wiesz, kim jesteś. Jeśli wiesz, kim jesteś, to powinno wystarczyć. Opieraj się na rzeczach, które Cię pasjonują.
- dodał w tronie trenera.
Przypomnijmy, że zanim Antoni Porowski zaczął spotykać się z Trace Lehnhoffem, był przez siedem lat w związku z Joey Krietemeyerem, a w branży uważano ich praktycznie za małżeństwo. Para rozstała się w październiku 2018 roku.