Anna Lewandowska chwali mamę i jej film. "Położna" to historia bohaterskiej prababci

Anna Lewandowska ma wiele powodów do dumy. Jest szefową całego brandu by Ann. W jego skład wchodzą liczne poradniki, katering, sklepy ze zdrową żywnością czy produkty dla dzieci. Jednak tym razem żona Roberta Lewandowskiego pochwaliła się obserwatorom sukcesem nie swoim, lecz mamy.

Maria Stachurska w ubiegłym roku wydała książkę - "Położna. O mojej cioci Stanisławie Leszczyńskiej". To historia ciotecznej prababci Anny Lewandowskiej. Kobieta trafiła do obozu koncentracyjnym Auschwitz-Birkenau. Tam odebrała blisko 3000 porodów!

O jej nieocenionych zasługach powstał film dokumentalny. Wyreżyserowała go mama Anny Lewandowskiej. Dzień po premierze Maria Stachurska dostała od córki piękne gratulacje na Instagramie.

Anna Lewandowska gratuluje mamie udanej premiery

Maria Stachurska wyreżyserowała film "Położna". Premiera odbyła się 31 maja w Łodzi. Na pokaz przybyło sporo znanych twarzy: Paulina Krupińska, Sebastian Karpiel-Bułecka czy Zofia Ślotała.

Oczywiście mamę wspierała także Anna Lewandowska.

Wczoraj odbyła się premiera filmu „Położna” w reżyserii mojej Mamy - Marii Stachurskiej o historii Stanisławy Leszczyńskiej, która będąc więźniarką Nazistowskiego Obozu Auschwitz-Birkenau i narażając własne życie, przyjęła w nieludzkich warunkach ponad 3000 porodów od współwięźniarek, ratując życie im i ich dzieciom. Będąc w piekle niosła miłosierdzie, wiarę i namiastkę człowieczeństwa kobietom, które w oczach Nazistów były jedynie numerami. Dała głębokie świadectwo miłości i dobra w czasie gdy panowała pogarda i bezgraniczne zło. Cieszę się, że ten film powstał, ponieważ historia mojej ciotecznej prababci - Stanisławy Leszczyńskiej nie jest szeroko znana i wiele lat pamięć o niej była kultywowana jedynie przez najbliższą rodzinę.

Zobacz też:

Napisała Anna Lewandowska.

Teraz historię "babci Stasi" może poznać cały kraj. Film w reżyserii mamy Anny Lewandowskiej trafi wkrótce do kin. Co więcej, mówi się, że z Marią Stachurską kontaktował się producent z Los Angeles. Niewykluczone więc, że poza dokumentem, historia Stanisławy Leszczyńskiej zostanie pokazana w formie hollywoodzkiego filmu!

Hotplota.pl gratuluje!