Najczęściej jest tak, że byli małżonkowie nie tylko nie chcą ze sobą rozmawiać ale także na siebie patrzeć. Musi minąć naprawdę sporo czasu by emocje opadły. Czasem i tego brakuje więc, ex całkowicie się od siebie odcinają.
Jednak w przypadku Angeliny Jolie i Brada Pitta jest całkowicie odwrotnie. Z pewnością niegdyś jedna z najpopularniejszych par w Hollywood miała czas, że nie mogła znieść swojego wzajemnego widoku, to teraz jest zupełnie odwrotnie. Angelina i Brad są prawie sąsiadami!
Może to dla niektórych bardzo dziwne, ale aktorka ma mocne powody do tego, by dalej mieszkać w pobliżu swojego byłego. Jak sama przyznała od domu byłego męża dzieli ją zaledwie pięć minut drogi! Skąd potrzeba mieszkania tak blisko Brada?
DLACZEGO ANGELINA JOLIE WCIĄŻ MIESZKA NIEDALEKO BRADA PITTA?
Oczywiście jak wiele innych rzeczy w życiu Angeliny, decyzja ta również była podyktowana dobrem dzieci. I choć nadal oboje nie doszli do porozumienia jeśli chodzi o opiekę nad pociechami, to aktorka nie chce zabierać dzieciom kontaktu z ojcem, dlatego już wcześniej podjęła decyzję o przeprowadzkę w okolicy miejsca zamieszkania swojego ex.
Chciałam, żeby byli blisko swojego taty, który jest tylko pięć minut stąd.
– zachwycała się Angelina w rozmowie z brytyjską edycją magazynu Vogue.
Oprócz tego Jolie rozpływała się nad okolicą w której wraz z dziećmi mieszka.
Najbardziej podoba mi się to, że nie ma dużo miejsca do rozrywek, ale jest mnóstwo ścieżek i miejsc w których można spacerować i myśleć. Czuję się bardzo szczęśliwa, że mamy to w tej chwili.
Podziwiacie Angeline Jolie za mieszkanie w pobliżu swojego ex, czy raczej uważacie, że to faktycznie najlepsze rozwiązanie dla dzieci? ?