Angelika Trochonowicz, bo tak naprawdę nazywa się Andziaks swoją karierę rozpoczynała od publikowania treści na platformie YouTube. Na swoim kanele udostępnia filmiki o tematyce lifestylowej, a jej konto zdobyło liczne grono obserwatorów. Influencerka bardzo prężnie działa również w mediach społecznościowych, gdzie dzieli się z internautami kadrami ze swojego życia codziennego, które wiedzie wraz ze swoim partnerem Łukaszem Trochonowiczem, który w sieci znany jest jako Luka. Para chętnie pokazuje się również na imprezach branżowych i ściankach. Podczas jednego z takich eventów, Andziaks udzieliła wywiadu serwisowi Plotek, w którym opowiedziała o swoim uzależnieniu.
Andziaks jest uzależniona od zakupów!
Andziaks słynie z zamiłowania do luksusowych ubrań, przez co często jest określana mianem "królowej konsumpcjonizmu". Niedawno sporo mówiło się o tym, iż influencerce odmówiono sprzedaży wymarzonych klapek za niebagatelną kwotę 4 tysięcy złotych w jednym z topowych warszawskich butików. W rozmowie z Plotkiem wyjawiła, iż całkowicie zgadza się z opinią osób, które twierdzą, iż wpadłą w szpony konsumpcjonizmu.
Jak najbardziej się z tym zgodzę. Nie będę ukrywać. Wiesz bardzo fajny TikTok ostatnio widziałam. Ja nie biorę narkotyków, nie upijam się. Ja robię zakupy (...) Jestem zakupoholiczką, trzeba postawić sprawę jasno. [...] Uwielbiam robić prezenty. Szukać fajnych rzeczy. Na promocjach to w ogóle bardzo często buszuję i wynajduję dla wszystkich członków rodziny - powiedziała wprost Andziaks.
Celebrytka zdradziła również, jaki jest najdroższy przedmiot, który posiada w swojej garderobie. Nie są to wbrew wszelkim przypuszczeniom słynne klapki, a torebka Chanel Jumbo. Cena tego modelu to 46 tysięcy złotych!