Zdecydowana większość polskich gwiazd cieszy się już odpornością na koronawirusa po przyjęciu szczepionek. Wiele z nich w sieci pokazywało swoje wizyty w punkcie szczepień i tym zachęcało swoich niezdecydowanych fanów do zaszczepienia się i przyczynienia do pokonania pandemii. Ci, którzy chorowali dotąd na Covid-19 nie mają wątpliwości, że ewentualny dzień gorszego samopoczucia po szczepieniu to nic w porównaniu z walką z chorobą.
Polecany artykuł:
Tę na własnej skórze przeżył Andrzej Piaseczny. Muzyk przeraził swoich fanów, gdy w marcu opublikował video ze szpitala, na którym podłączony był do aparatury wspomagającej oddychanie. Gwiazdor głośno przestrzegał przed łamaniem obostrzeń - on sam zaraził się od bezobjawowego członka swojej rodziny.
Andrzej Piaseczny w punkcie szczepień
Gdy tylko pojawiła się więc taka możliwość, Andrzej Piaseczny zapisał się na szczepienie przeciwko koronawirusowi. Gwiazdor przyjął właśnie drugą dawkę szczepionki, a relację z całej wizyty w punkcie szczepień zamieścił na Instagramie.
Piasek nie ukrywa, że w ten sposób chce zachęcić nieprzekonanych do zaszczepienia się i nabycia odporności na chorobę. Mimo maseczki, z twarzy muzyka nie schodził uśmiech - w końcu dzięki szczepieniu nie będzie musiał obawiać się powrotu choroby. Po miłej pogawędce z paniami z punktu szczepień wokalista dzielnie wystawił ramię do ukłucia.
Jest dreszczyk, nie będę ściemniał, że jestem bohaterem!
- zażartował.
Czymże jest jednak małe ukłucie wobec nabycia odporności!
I jak, jest się czego bać?