Agnieszka Kaczorowska wzruszona! Maciej Pela wrócił na Instagram, by ją bronić

Niemal wszystkie polskie gwiazdy uznały ostatnio, że w dobrym guście jest odniesienie się to zaskakującego posta Agnieszki Kaczorowskiej. Bardzo aktywna w sieci tancerka oświadczyła ostatnio, ze publikowanie swoich "brzydkich" zdjęć przez znane osoby jest dla niej niezrozumiałe i że w jej przekonaniu lepiej "budować markę osobistą opartą na superlatywach". Większość osób zrozumiała słowa Agnieszki jako kontrę do trendu ciałopozytywności i przypominania o tym, że nie trzeba być pięknym, by czuć się dobrze w swoim ciele.

Celebryci przez wiele dni odnosili się do wpisu gwiazdy, na przekór jej słowom wrzucając do sieci swoje zdjęcia bez makijażu czy w niekorzystnych ujęciach, a Karolina Korwin-Piotrowska napisała wprost, że słowa Agnieszki Kaczorowskiej są "szkodliwe" oraz, że to wyraz "zadufania w sobie na poziomie niemal choroby".

>> Małgorzata Rozenek-Majdan pokazuje fałdki na brzuchu. Jest też o szczęściu! A brzydocie?

chcę, chcę. I nie ostatni raz! Łzy wzruszenia są lepsze… ❤️

- napisał.

Podobają Wam się takie gesty?

Mąż Agnieszki Kaczorowskiej zabiera głos

Po kilku dniach gęstej atmosfery wokół Agnieszki Kaczorowskiej, głos postanowił zabrać jej mąż. Maciej Pela od kwietnia nie pojawiał się na Instagramie. Teraz wrócił, by napisać kilka słów o swoim życiu i przy okazji zapewnić publicznie żonę o wsparciu. Tancerka udostępniła post na swoim profilu.

- czytamy.

Pod postem Macieja Agnieszka Kaczorowska zamieściła natomiast taki komentarz:

Ktoś tu mnie chce porządnie wzruszyć…??? Udało Ci się @maciek.pela ? ❤️❤️❤️

Odpowiedź jej męża może świadczyć o tym, że w ostatnich dniach celebrytka przeżywała naprawę trudny czas.

Ostatnio usłyszałem, że gdzieś zniknąłem.To prawda… zniknąłem z jednego świata, żeby pojawić się w innym. I tej w nowej rzeczywistości odnalazłem swoją drogę, którą chcę iść do końca życia.

3 lata temu zostałem mężem. 2 lata temu ojcem. A w tym roku przyjdzie na świat nasza druga córeczka. Rok po roku podążam swoją ścieżka pielęgnując w sobie największą z wartości - rodzinę. Najważniejsze w tej podróży jest to, że nie odbywam jej samotnie. Każdego dnia jest przy mnie moja najcudowniejsza @agakaczor . I choć ten szlak jest kręty, prowadzi raz w górę, raz w dół, można potknąć się, czy wejść w sam środek burzy, to nie sprawia nam trudności, bo zawsze jesteśmy dla siebie wsparciem. A dziś, pośród szalejącej wichury, powiem tylko - kochanie jestem!

Skarbie! Dziękuję Ci za każdy dzień, bezwarunkowe uczucie, cudowną córkę i za to jak dbasz o nowe życie, które nosisz pod swoim sercem. <3 Jestem Twój na zawsze!