A$AP Rocky

i

Autor: CapitalPictures/FaceToFace/REPORTER

A$AP Rocky dostanie 6 miesięcy więzienia? Wyrok zależy od... butelki! Nowe szczegóły!

2019-08-02 18:53

Proces A$AP Rocky'ego w szwedzkim sądzie dobiega końca! Prokuratura domaga się wyroku 6 miesięcy dla rapera, argumentując, że ten miał bić rzekomą ofiarę butelką. Obrońcy artysty dowodzą, że A$AP Rocky nie mógł uzywać szklanego naczynia w walce, bo obrażenia jego przeciwnika byłyby znacznie większe!

A$AP Rocky jest oskarżony w ulicznej bójce, do której doszło pod koniec czerwca w Sztokholmie. W piątek, 2 sierpnia 2019, odbyła się ostatnia rozprawa w ramach procesu amerykańskiego rapera. Ten od ponad miesiąca siedzi w szwedzkim więzieniu.

Wyrok, jaki zapadnie w sprawie A$AP Rocky'ego zdaje się zależeć w dużej mierze od kwestii butelki, jaką artysta trzymał w dłoni podczas zarejestrowanej kamerą bójki

A$AP Rocky spędzi póło roku w więzieniu?

Przestępstwo, jakie prokuratura zarzuca A$AP Rocky'emu, jest zagrożone 2-letnim pozbawieniem wolności. Prokurator oczekuje jednak, że sąd skaże rapera na pół roku więzienia. Oskarżyciel wyjaśnia, że amerykański artysta powinien być surowo ukarany ze względu na użycie w stosunku do przeciwnika niebezpiecznego narzędzia. Miała nim być szklana butelka, którą A$AP Rocky trzyma w dłoni w nagraniu wideo, służącym jako dowód w sprawie.

Sonda
Jak oceniacie zachowanie A$AP Rocky'ego?

Co z tą butelką?

Rzeczywiście, w ujawnionym materiale widać, że A$AP Rocky trzymał w ręce butelkę. Obrońcy rapera zauważają jednak, że ten nie mógł uzyc jej w walce przeciwko 19-letniemu chłopakowi, który go sprowokował. Dlaczego? Bo wówczas rzekoma ofiara miałaby dużo poważniejsze obrażenia. Naczynie było bowiem duże i zrobione z grubego szkła.

A$AP Rocky już wcześniej tłumaczył, że butelkę chwycił po to, by odstraszyć oponentów, jednak ci nie dawali za wygraną.

Mowa końcowa - dlaczego A$AP Rocky jest niewinny?

W piątek w szwedzkim sądzie adwokat rapera wygłosił mowę końcową, w której zaznaczył, że A$AP Rocky nie miał żadnej intencji, by doprowadzić do ulicznej bójki z miejscowymi chłopakami. Przeciwnie, starał się zapobiec eskalacji agresji. Ponadto, jak pokazują nagrania, cały jego udział w bójce trwał raptem... 6 sekund! Artysta nie powinien więc odpowiadać za całe zdarzenie, którego uczestnikami były inne osoby.

Ciekawe, jak do tych argumentów podejdzie sędzia... Ten ma teraz tydzień na wydanie ostatecznego wyroku.

Zobacz też:

ASAP Rocky w szwedzkim sądzie

i

Autor: JONATHAN NACKSTRAND/AFP/East News