Yolanda Hadid zrobiła sobie fotkę w seksownej bieliźnie! I patrząc na zdjęcie aż nie chce się wierzyć, że mama Gigi i Belli ma 55 lat. Wygląda naprawdę nieźle.
>> Selena Gomez wróciła na Instagram! "Jestem z siebie dumna!"
Yolanda jednak nie wrzuciła zdjęcie tylko dlatego, że chciała się pochwalić ciałem, a dlatego, że chciała przekazać jak bardzo cieszy się z wolności od implantów. Hadid wyznała, że implanty prawie ją zabiły!
Yolanda przyznała, że kiedyś dokonała złych wyborów, tylko dlatego, że chciała spełnić standardy narzucane przez społeczeństwo.
YOLANDA OSTRZEGA PRZED IMPLANTAMI
"Pięćdziesiąt pięć lat i uśmiech od środka na zewnątrz... W końcu powrót do pierwotnego 1964 roku. Życie w ciele wolnym od implantów piersi, wypełniaczy, botoksu, i innych rzeczy. Sądziłam, że potrzebuję tego, aby nadążyć za tym. Społeczeństwo skłoniło mnie do uwierzenia w to, jak powinna wyglądać seksowna kobieta. A ta trucizna prawie mnie zabiła.
Twoje zdrowie jest twoim bogactwem, więc proszę podejmuj mądre decyzje, sprawdzaj każde informacje, które otrzymałeś od naszego zepsutego systemu przed umieszczeniem czegokolwiek obcego w swoim ciele. Wiele lat zajęło mi usunięcie tego zanim wreszcie stałam się wolna. Znalazłam wolność, piękno i akceptacje, co jest najlepszą wersją mnie, bez żadnych standardów. Musimy nauczyć się kochać nas samych i nasze wyjątkowe, jedyne w swoim rodzaju piękno w każdym wieku. Piękno nie ma żadnego znaczenia bez twojego zdrowia” - napisała pod zdjęciem Yolanda Hadid.
Jak Wam się podoba zdjęcie Yolandy? ;)
