To najlepsza polska komedia według AI. Wskazała film z Karolakiem

Ciekawość dotycząca możliwości sztucznej inteligencji skłoniła nas do przeprowadzenia małego eksperymentu. Chcieliśmy sprawdzić, jak algorytm poradzi sobie z zadaniem wymagającym nie tylko analizy danych, ale i pewnego rodzaju "wyczucia". Ze wskazaniem najlepszego filmu z Marcinem Dorocińskim poradziła sobie ostatnio rewelacyjnie! Teraz byliśmy ciekawi, co wskaże AI, jeśli zapytamy o najlepszą polską komedię. Wynik okazał się... no cóż, dość nieoczekiwany.

Sztuczna inteligencja wybrała najlepszą polską komedię

Gdy sztuczna inteligencja zabrała głos w sprawie najlepszej polskiej komedii, jej odpowiedź mogła wywołać uśmiech niedowierzania na niejednej twarzy. Zamiast sięgać po nieśmiertelne klasyki Barei, czy inne powszechnie uwielbiane tytuły, algorytm postawił na coś znacznie bardziej współczesnego i, powiedzmy sobie szczerze, dość zaskakującego.

Wybór padł na film z 2007 roku, który swego czasu wzbudził sporo dyskusji, a w jednej z głównych ról mogliśmy oglądać Tomasza Karolaka. Tak, sztuczna inteligencja uznała, że to właśnie "Testosteron" zasługuje na miano najlepszej polskiej komedii! To decyzja, która z pewnością może zaskoczyć, biorąc pod uwagę bogactwo polskiej kinematografii w tym gatunku.

"Testosteron" to zdecydowanie jedna z najlepszych polskich komedii. Świetne tempo, błyskotliwe dialogi i dużo czarnego humoru." - dostaliśmy w odpowiedzi od AI

O czym jest film "Testosteron"? 

"Testosteron" to komedia rozgrywająca się podczas nietypowego wesela, które nie dochodzi do skutku, ponieważ panna młoda ucieka sprzed ołtarza, wyznając miłość innemu mężczyźnie. W efekcie grupa siedmiu mężczyzn – pan młody, jego ojciec, przyjaciele, brat oraz kelner – spędza razem kilkanaście godzin w domu weselnym, pijąc, kłócąc się, prowadząc "błyskotliwe" rozmowy o kobietach, miłości i relacjach damsko-męskich. Film, oparty na popularnej sztuce teatralnej, łączy elementy farsy z refleksją nad męską naturą, stereotypami płciowymi i skomplikowanymi uczuciami, ukazując "nagą prawdę o mężczyznach".

Jednak opinie krytyków i części widzów były podzielone – niektórzy zarzucali filmowi brak głębi w kreacji postaci czy scenografii, a także to, że nie wszystkich śmieszy taki rodzaj humoru. Mimo tych zastrzeżeń, "Testosteron" i tak uchodzi za jedną z najpopularniejszych polskich komedii XXI wieku.