ŻELAZNA RĘKA

Kolejny hiszpański serial rozkochał Polaków! Fani "Domu z papieru" zachwyceni

2024-03-22 10:44

"Żelazna ręka" sięga tam, gdzie nikt nie sięga. Nielegalny towar, wianuszek kryminalistów, oddech śmierci, a w tle atmosfera tak gęsta, że możną ją kroić nożem. Kolejny hiszpański thriller bije rekordy oglądalności w serwisie Netfliksa. O czym jest i czy warto obejrzeć? W obsadzie jest nawet Denver z "Domu z papieru"!

"Żelazna ręka" podbija Netfliksa! Nowy serial szczególnie rozkochał polskich widzów, bo już zaraz od dnia swojej premiery, czyli 15 marca 2024 roku, trafił do TOP10 najchętniej oglądanych tytułów w naszym kraju. Co warto dodać, produkcja nie była specjalnie promowana i zapowiadana, a streamingowy gigant postanowił ją po cichu wrzucić do biblioteki serwisu. Może to i wyszło temu thrillerowi na dobre, bo przynajmniej nikt nie miał wielkich oczekiwań. I chociaż jest kilka niedociągnięć, to fani dreszczowców i wszelkiego rodzaju dramatów powinni być zadowoleni.

"Berlin" i "Dom z papieru" to nie wszystko! Najlepsze role PEDRO ALONSO | To Się Kręci #28

O czym jest "Żelazna ręka"? Ile odcinków liczy serial?

Do portu w Barcelonie trafia codziennie prawie 6000 kontenerów. Znajdują się w nich towary z całego świata, wśród których, w ciągu zaledwie jednego roku, można ukryć ponad 30 000 kilogramów kokainy, co czyni z tego miasta portowego jeden z największych w Europie celów dostaw dla dochodowego biznesu przemytników narkotyków. Joaquin Manchado wie o tym najlepiej, bo jest właścicielem głównego terminala w tym porcie. Ktoś, kto chce wwieźć przez niego nielegalny towar, musi liczyć na współpracę z Joaquinem, a także z całym wianuszkiem kryminalistów, którzy go otaczają. Jednak nieoczekiwany wypadek i zaginięcie ważnego transportu kokainy wywoła bezlitosną wojnę pełną morderstw i zemsty. Serial "Żelazna ręka" składa się z 8. odcinków, które można oglądać w serwisie Netflix.

Żelazna ręka - warto obejrzeć? W obsadzie gwiazda "Domu z papieru"

Obsada "Żelaznej ręki" to przede wszystkim Eduard Fernandez, który wciela się w bezkompromisowego króla narkotykowego imperium Joaquína Manchado. Jego styl prowadzenia narkobiznesu sprawia, że u niektórych zyskuje wielki szacunek, a u innych wielką wrogość i zazdrość. Wszystko jednak się psuje przez jedną niebezpieczną dostawę, przez co jest zagrożone życie nie tylko jego, ale również jego rodziny. Poza Fernandezem, w obsadzie serialu znalazł się również gwiazdor "Domu z papieru" Jaime Lorente oraz Chino Darin, Natalia de Molina, Sergi López i Enric Auquer.

Aktorzy aktorami, ale czy naprawdę warto obejrzeć "Żelazną rękę"? Produkcja sprytnie łączy dramat z trzymającym w napięciu thrillerem. I mówiąc, że tytuł trzyma do ostatniej sekundy nie będzie nadużyciem, bo bardzo trudno przewidzieć, co przydarzy się bohaterom serialu. To mroczna i brudna historia z bardzo, ale to bardzo gęstą atmosferą w tle. I chociaż można odnieść wrażenie, że pewne zabiegi gdzieś już wcześniej się widziało, a sam motyw nie jest niczym nowym, to całości i tak ogląda się całkiem nieźle. Jeżeli jesteście fanami kryminałów, gangsterskich porachunków i po prostu lubicie oglądać przestępców na ekranie, to "Żelazna ręka" jest zdecydowanie dla was.

Konkludując. Nie jest to dzieło wybitne, ale nie jest też kiepską kryminalną telenowelą i nie wieje tutaj "Domem z papieru". To po prostu poprawnie nakręcony, całkiem dobrze zagrany i napisany, a przy tym niezwykle brutalny i bezwzględny gangsterski dramat. W galerii dołączonej do tego artykułu udostępniamy wam kilka zdjęć prosto z serialu.