Gwiazda Fame MMA zagra w filmie, który oficjalnie został polskim reprezentantem do nagrody Oscara 2023. Pod uwagę brano siedem produkcji, m.in. "Film Balkonowy", "Broad Preak" i "Cichą Ziemię", ale Komisja Polskiego Instytutu Sztuki Filmowej wybrała "IO" w reżyserii Jerzego Skolimowskiego. To właśnie ten tytuł weźmie udział w wyścigu o nagrodę złotego rycerzyka. Produkcja spotkała się z pozytywnym odbiorem na całym świecie, a nawet zgarnęła kilka nagród i wyróżnień na popularnych festiwalach filmowych. Z "IO" będzie można się lepiej zapoznać już pod koniec września, kiedy trafi do repertuaru polskich kin. W jednej z głównych ról zobaczymy Sandrę Drzymalską, która wcieliła się w postać Kasandry. Polska aktorka zagrała u boku światowej gwiazdy, Isabelle Huppert, która ma na swoim koncie m.in. nominację do Oscara, nagrodę BAFTA i Złotego Globa. Co najbardziej szokuje, to że na ekranie zobaczymy również zawodnika FAME MMA!
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Powstanie film o Magdzie Gessler! Kto wcieli się w postać słynnej restauratorki?
Mateusz Murański zagrał w filmie nominowanym do Oscara!
Mateusz Murański to gwiazda Fame MMA. Jak się okazuje, nie tylko walki zajmują jego czas. Od 2017 roku występuje w serialu "Lombard. życie pod zastaw", a na swoim koncie ma nawet udział w filmie "Asymetria" i "Inni Ludzie". Do portfolio może teraz dopisać kolejną produkcję i to wielkiego kalibru. Mateusz Murański zagrał w filmie "IO" Jerzego Skolimowskiego. Wcielił się tam w drugoplanową rolę - Kibola. Czy wspólnie z reżyserem poleci do Hollywood i przejdzie się po czerwonym dywanie? Przekonamy się już w marcu 2023.
O czym jest film IO? Kiedy premiera w kinach?
"IO" to zapierająca dech w piersiach odyseja, porywające kinowe doświadczenie i nakręcony z imponującym rozmachem obraz współczesnego świata. Film Jerzego Skolimowskiego za sprawą niezwykłego zwierzęcego bohatera wykracza poza ludzką perspektywę, ale to przede wszystkim film głęboko humanistyczny - manifest w obronie tego, co pozostało w nas niewinne. Podróż, w jaką zabiera nas Skolimowski, wiedzie przez całą Europę: od cyrku przez stadiony i parkingi dla tirów, po pałace. Od głupoty, przez przemoc, po przebłyski dobra i solidarności. Ten portret zbiorowy, który jednak nie traci z oczu pojedynczej mrówki, łączy realistyczne i wizjonerskie, przyziemne i metafizyczne, krytyczne i empatyczne. Premiera filmu 30 września w polskich kinach.