48-latka na pewno nie spodziewała się, że trafi za kratki po tym, jak zadzwoni na numer alarmowy.
Okazało się, że była poszukiwana przez prokuraturę. Dyżurny radziejowskiej komendy odebrał zgłoszenie z prośbą o przyjazd patrolu do jednej z miejscowości w gm. Piotrków Kujawski. Dzwoniąca kobieta powiedziała, że jej znajomy, dobija się do domu i zakłóca jej spokój
- relacjonuje asp. szt. Marcin Krasucki z policji w Radziejowie.
Policyjni przewodnicy psów służbowych wyjaśnili powody interwencji, a potem sprawdzili jej uczestników w policyjnych bazach danych. Okazało się, że zgłaszająca jest poszukiwana przez Prokuraturę Rejonową w Jarocinie.
Kobieta prosto z domu trafiła do policyjnego aresztu.
W Bydgoszczy zamieszkały dwie rodziny z Białorusi, które uciekły przed reżimem
