Policyjny pościg zakończył się wypadkiem. Uciekinier wiózł dwóch kumpli

i

Autor: KWP w Bydgoszczy

wydarzenia

Policyjny pościg zakończył się wypadkiem. Uciekinier wiózł dwóch kumpli

2024-01-12 14:54

Kiedy policjanci włączyli koguta, kierowca gwałtownie przyspieszył. Pędził ulicami miasta, żeby tylko go nie schwytali. Potem ruszył wiejskimi drogami. Przejechał 13 kilometrów, a zatrzymał się na dachu, po zderzeniu z radiowozem.

  • Do 5 lat więzienia grozi mężczyźnie, który nie zatrzymał się do kontroli drogowej.
  • Uciekał przed policjantami.
  • Doprowadził do kolizji z radiowozem.
  • 25-latek jechał wbrew sądowemu zakazowi.

Policjanci podczas patrolu zwrócili uwagę na forda, bo jego kierowca na widok radiowozu przyśpieszył. Była godz. 3 w nocy, drogi puste, choć to centrum Włocławka. Auto się oddalało, a funkcjonariusze ruszyli za nim, by zatrzymać podejrzanie zachowującego się kierowcę. Nie zareagował na policyjną syrenę ani niebieskie światła radiowozu.

Kierowca forda rzucił się do ucieczki na widok policjantów

- Kontynuował ucieczkę pomimo wciąż dawanych przez mundurowych sygnałów do zatrzymania - informuje nadkom. Joanna Seligowska-Ostatek z KPP we Włocławku. - Jechał ulicami Włocławka, a następnie gminy Fabianki, kierując się w stronę powiatu lipnowskiego. Pościg zakończył się w miejscowości Krojczyn, gdzie doprowadził do kolizji z radiowozem. W jej wyniku stracił panowanie nad pojazdem i dachował - dodaje.

Kierowca mógł być pod wpływem marihuany. Tak wskazał policyjny test

Poza 25-letnim kierowcą w aucie jechali jeszcze dwaj pasażerowie. Wszyscy to mieszkańcy województwa warmińsko-mazurskiego. Kierujący był trzeźwy, jednak wstępne sprawdzenie testerem wykazało, że może być pod wpływem marihuany. Policjanci czekają na wyniki szczegółowego badania krwi. Podczas zatrzymania wyszło na jaw, że ma orzeczony przez sąd zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych obowiązujący do marca 2024 roku.

Mężczyzna został doprowadzony do prokuratury, gdzie usłyszał zarzuty. Odpowie za niezatrzymanie się do kontroli pomimo dawanych przez policjantów sygnałów świetlnych i dźwiękowych oraz za złamanie zakazu sądowego. Odpowie również za wykroczenia drogowe.

Bydgoskie CBŚP zlikwidowało laboratorium amfetaminy