Policjantem się jest, a nie bywa. Złapał złodzieja po służbie

i

Autor: policja.gov.pl

Policjantem się jest, a nie bywa. Złapał złodzieja po służbie

2023-03-12 17:51

Policjant inowrocławskiej komendy usłyszał wołanie kobiety i ruszył do akcji. Zatrzymał złodzieja i wezwał posiłki. 18-letniemu złodziejowi teraz kara nawet do 8 lat więzienia.

Policjantem się jest, a nie bywa. Udowodnił to sierż. szt. Dawid Sosnowski, który jest „dochodzeniowcem” w wydziale do walki z przestępczością przeciwko życiu i zdrowiu inowrocławskiej komendy. Będąc po służbie usłyszał wołanie o pomoc pewnej kobiety. Policjant zobaczył, że za jakimś młodym mężczyzną biegnie starszy. Ten pierwszy ma w rękach torebkę. Od razu zorientował się, że doszło do kradzieży. Ruszył za sprawcą i śledził, gdzie ten ucieka. Obserwował jego dalsze działania i gdy ten nie spodziewając się zdemaskowania oraz zatrzymania, wszedł do sklepu, policjant złapał go i obezwładnił. Korzystając z pomocy sprzedawcy, wezwał na miejsce patrol policji.

Kryminalni zebrali dowody przeciwko mężczyźnie. Jak się okazało, 18-latek podszedł do idącej ulicą 75-letniej kobiety i wyrwał jej torebkę. Podczas ucieczki wyrzucił ją, a którą następnie policjanci odnaleźli. Mężczyzna odpowie za kradzież szczególnie zuchwałą. Podejrzany doprowadzony przez kryminalnych do oskarżyciela został objęty do czasu rozprawy policyjnym dozorem. Grozi mu kara do 8 lat więzienia.

Awaria wodociągowa w Bydgoszczy. Do zapadliska wpadły dwa auta