plaża

i

Autor: otodom/screen

wiadomości

Plaża pod Koronowem niedaleko Bydgoszczy została wystawiona na aukcję! Znamy Szczegóły

2023-04-21 20:10

28 marca na stronie gov.pl wystawiona została na sprzedaż plaża w Samociążku pod Koronowem. To niezwykle popularne miejsce nie tylko dla samych okolicznych mieszkańców, ale również wśród Bydgoszczan. Plażowicze mogli korzystać nie tylko ze zbiornika, ale również wypożyczyć rower wodny czy kajak i skorzystać w uroków tego miejsca. Zbywającym jest Enea, a cena wywoławcza wynosi 1,5 mln złotych. Co na to mieszkańcy?

Ze zbiornika w Samociążku korzystali okoliczni mieszkańcy, urlopowicze, działkowicze, a także mieszkańcy większych miast, którzy postanowili przyjechać na plażę na weekend. Teren ten od lat dzierżawiła gmina Koronowo, a zarządcą działki była Enea S.A.

28 marca na gov.pl pojawiło się ogłoszenie o sprzedaży terenu wraz z plażą i budynkami, a cena wywoławcza wynosi 1,5 mln złotych. Takie samo ogłoszenie pojawiło się również na innych stronach m.in. Oto Dom.

- Teren działki częściowo ogrodzony siatką stalową. W środkowej części linii brzegowej jeziora posadowiony jest pomost w kształcie podkowy przynależny do działki 1/11 – czytamy w ogłoszeniu.

Jak czytamy – powierzchnia terenu wynosi 13 488 m², a działka zabudowana jest trzema budynkami. Jeden z nich to budynek byłego posterunku policji wodnej o powierzchni zabudowy : 50,00 m2 i użytkowej: 41,90 m2. W pakiecie znajduje się też budynek stołówki z zapleczem (powierzchnia zabudowy : budynku 145,00 m2, wiaty 52,00 m2, powierzchnia użytkowa: 126,00 m2), a także budynek hangaru z zapleczem socjalnym.

Aby wziąć udział w aukcji należy przesłać swoje zgłoszenie w formie elektronicznej.

Jak podaje Express Bydgoski – sytuacja ta mocno zaskoczyła mieszkańców, którzy postanowili zebrać podpisy pod petycją aby powstrzymać sprzedaż, lub odroczyć ją w czasie.

- Gmina starała się przez kilka lat zdobyć ten teren aby pozostał ogólnie dostępny dla mieszkańców, starania te jednak spełzły na niczym. Mamy obawy że stało się tak po części z braku chęci włodarzy gminy, dlatego teraz wzięliśmy sprawy w swoje ręce - mówi Adam Brona, sołtys Samociążka w rozmowie z Expressem Bydgoskim.