Nowość w sprzedaży

i

Autor: milkies.pl/pixabay

Nowe trendy

Nowość w sprzedaży. Biżuteria z kobiecego mleka i pępowiny dziecka! Internauci komentują

2023-09-21 8:55

Te piękne naszyjniki, kolczyki czy pierścionki nie są utworzone z pereł! Ta krystaliczna biel to mleko matki. Do wyboru mamy jeszcze biżuterię z włosków lub pępowiny dziecka. To nie tylko ozdoba, lecz cenna pamiątka – zaznacza producent. W social mediach rozpętała się burza komentarzy.

Jeden z użytkowników Facebooka opublikował post z linkiem do sklepu internetowego skierowanego dla młodych mam. Mogą one wykupić sobie niecodzienną pamiątkę.

Bynajmniej nie chodzi tu o piękne zdjęcie z bobaskiem czy portret, lecz o… wyroby jubilerskie. Kobiety mogą zamówić sobie naszyjniki, kolczyki, bransoletki, zestawy i inne dodatki utworzone z materiału biologicznego. Do wyboru mamy przede wszystkim produkty z kobiecego mleka, włosków dziecka i pępowiny.

Materiał biologiczny stanowi wypełnienie, natomiast konstrukcję możemy wybrać nawet ze złota. Przykładowy zestaw naszyjnika, kolczyków i pierścionka kosztuje ponad 1 300 zł. Istnieją jednak tańsze pozycje.

Jak wygląda proces tworzenia „matczynej biżuterii”? Producent dodał na stronie instrukcję. Po dokonaniu zamówienia musimy odciągnąć z piersi 10 ml mleka. Później trzeba zapakować je w w potrójną warstwę woreczków do mrożenia pokarmu i usunąć zbędne powietrze.

W aluminium pakujemy natomiast włoski i pępowinę. Pasemko włosków powinno mieć 2 cm na 5 mm, a pępowina 1 cm długości. Najlepiej przesłać część ciemnoczerwoną/brunatną – dodaje producent.

Możemy użyć nawet mleka mrożonego i to sprzed kilku lat. Trzeba je jednak rozmrozić przed wysyłką, żeby koperta, w którą zapakowany będzie materiał nie rozmiękła podczas transportu.

Nie musimy się też martwić, że mleko zepsuje się w trakcie podróży. Opracowane przez firmę procedury konserwacji z powodzeniem odbywają się na mleku w każdej postaci, nawet jeśli to jest już zepsute.

- Po wszystkich etapach obróbki jest ono mrożone w dwóch probówkach i oczekuje na tworzenie perełek. Do tego celu używamy zazwyczaj ok. 4ml a pozostała ilość w drugiej probówce jest przechowywana jako rezerwa – czytamy na stronie.

Internauci są podzieleni. Jedni uważają, że jest to oryginalny pomysł na pamiątkę, a ci drudzy - po odkryciu sklepu mieli dobry humor.

- Kojarzycie, czy jest firma zajmująca się biżuterią z materiałem taty? Czuję niszę – śmieje się jeden z internautów.

- Ja tam oczywiście nikomu nie zabraniam robić z jego pieniędzmi co chce, póki nie łamie prawa i nie szkodzi nikomu. Wyrażam po prostu głębokie niezrozumienie i niesmak – dodaje drugi.

Jak zaznacza producent – firma utrwala chwile i etapy życia w postaci zapierającej dech w piersiach i niepowtarzalnych pamiątek. Nie tylko związanych z macierzyństwem! Do wyboru mamy również biżuterię z kwiatami, czy kawałkiem tkaniny – np. sukni ślubnej.

Wieczorny Express - Budka