Morderstwo w Bydgoszczy. Jest już akt oskarżenia dla nożownika z Fordonu. Grozi mu surowa kara

Do zdarzenia doszło 23 czerwca 2022 roku w Fordonie. Po godz. 19 Adam W. spotkał się na ulicy Bydgoskich Olimpijczyków ze Sławomirem W. Obaj mężczyźni się znali. Co więcej, Sławomir był nowym partnerem byłej lubej Adama.

Pomiędzy mężczyznami doszło do kłótni, w wyniku której jeden z nich zaatakował drugiego nożem. Adam W. ugodził Sławomira nożem, po czym uciekł. Na miejsce wezwano zespół ratowników medycznych. Pomimo szybko udzielonej pomocy, poszkodowany zmarł w szpitalu. Sprawca natomiast ukrył się przed mundurowymi.

Jeszcze tego samego dnia, przed godz. 22 kryminalni namierzyli mężczyznę w jednym z mieszkań w Fordonie. Podczas zatrzymania był agresywny. Adam W. trafił do aresztu. Kryminalni zabezpieczyli natomiast narzędzie zbrodni. Następnego dnia, na wniosek prokuratora mężczyzna został aresztowany tymczasowo na trzy miesiące.

Jak udało się ustalić portalowi Bydgoszcz Nasze Miasto – tuż po morderstwie, mężczyzna szukał schronienia u swoich znajomych. Jak ustalili dziennikarze – sprawa nożownika ma już nadaną sygnaturę w sądzie. To natomiast oznacza, że wkrótce może zostać wyznaczony termin pierwszej rozprawy.

Jak potwierdził prokurator Adam Lis z Prokuratury Rejonowej Bydgoszcz-Północ w rozmowie z portalem – postępowanie zostało zakończone skierowaniem aktu oskarżenia do sądu. Mężczyzna przyznaje się do winy jednak tylko częściowo.

40-letni Adam W. działał w warunkach recydywy, wcześniej był już skazany wyrokiem sądu za inne przestępstwa. Jeżeli sąd uzna, że mężczyzna działał ze szczególnym udręczeniem, może on spędzić w więzieniu resztę swojego życia.