Piec

i

Autor: irenevanderklift/CC0/pixabay.com

Bydgoszczanin wrzucił do pieca tapczak i meblościankę. Dostał najwyższy możliwy mandat

2022-11-23 15:17

Straż Miejska w Bydgoszczy skontrolowała jedną z nieruchomości na osiedlu Jary. Okazało się, że bydgoszczanin palił w piecu czym popadnie, między innymi fragmentami meblościanki i tapczanu.

Strażnicy miejscy z Eko Patrolu zauważyli bardzo duże zadymienie, które wydobywało się z komina jednej z posesji na bydgoskich Jarach.

Nieruchomość ta była wytypowana do kontroli już latem, gdyż na podwórzu znajdowały się wówczas odpady wielkogabarytowe. W trakcie kontroli strażnicy stwierdzili przy piecu hałdę zalegającego popiołu – około 4 metry sześcienne - informuje Straż Miejska w Bydgoszczy. 

Okazało się też, że w starym piecu właściciel domu spalał węgiel i duże ilości odpadów. To pocięte panele podłogowe, parkiet, fragmenty meblościanki i tapczanu.

Strażnicy byli bezlitośni i wystawili mandat. Za popełnione wykroczenie sprawca został ukarany najwyższym możliwym mandatem - to 500 zł.

Większą karę może nałożyć jedynie sąd - tutaj mandat może wynieść nawet 5 tys. zł.

Wystawa maskotek w Bydgoszczy