porwanie proces

i

Autor: Paweł Jakubowski

W Białymstoku ruszył proces w sprawie głośnego porwania Amelki i jej matki [AUDIO]

2020-06-23 17:15

Dokładnie w Dzień Ojca (23.06) przed Sądem Okręgowym w Białymstoku rozpoczął się proces mężczyzny oskarżonego o pozbawienie wolności swojej żony i 3-letniej córki. Cezary R. twierdzi, że jest niewinny.

Sprawa porwania przez niemal dwa dni żyła cała Polska. W marcu ubiegłego roku - według ustaleń policji- mężczyzna wraz ze swoim znajomym na osiedlu Dziesięciny wciągnęli do samochodu kobietę z 3-letnim dzieckiem i odjechali. Podczas akcji poszukiwawczej uruchomiono nawet specjalną procedurę Child Alert.

Oskarżony Cezarego R. nie pojawił się w sądzie. Nie stawiła się również jego żona, która ma w sprawie status oskarżycielki posiłkowej. Wyjaśnienia złożone przez mężczyznę sąd odczytywał przez niemal 3 kwadranse. 

Oskarżony nie przyznaje się do stawianych mu zarzutów, twierdzi, że działał dla dobra dziecka. Postanowił zabrać Amelkę do siebie do domu, ponieważ  został całkowicie pozbawiony kontaktu z córka. Obwiniał o to żonę i jej rodzinę - można było usłyszeć w odczytanych zeznaniach.

Prokuratura postawiła mężczyźnie dwa zarzuty, mówi prokurator Anna Wasilczuk

Prokuratura: dwa zarzuty dla Cezarego R.

-Sytuację spowodował konflikt rodzinny. To był dramatyczny i desperacki krok, aby walczyć o relacje z dzieckiem -  przyznaje obrońca oskarżonego Jakub Radl-Macher

Obrona: Cezary R. walczy o uniewinnienie

Sąd odroczył proces do połowy sierpnia.

Uwielbiasz fast foody? Przekonajmy się! Dopasuj ich nazwy do zdjęcia [QUIZ]

Pytanie 1 z 15
Fast food z obrazka to:
Uwielbiasz fast foody? Przekonajmy się! Dopasuj ich nazwy do zdjęcia
Barierkowy absurd w Trzebnicy