Łomża. Mężczyzna wyrzucił psa z 8. piętra bloku

i

Autor: pixabay Łomża. Mężczyzna wyrzucił psa z 8. piętra bloku

Mężczyzna zabił psa. Wyrzucił zwierzę przez okno bloku, bo wskoczyło na stół

2021-03-17 12:08

Półtora roku więzienia, 10 tys. zł nawiązki na rzecz miejscowego schroniska i 15-letni zakaz posiadania wszelkich zwierząt - taki wyrok zapadł w środę przed Sądem Rejonowym w Białymstoku w procesie 35-latka, który z ósmego piętra zrzucił psa. Mężczyzna zwierzę wyrzucił przez okno, bo był podirytowany tym, że skakało po stole i parapecie.

Wyrok nie jest prawomocny. Obrona wnioskowała o możliwie łagodną karę w zawieszeniu, prokurator nie brał udziału w procesie, który trwał jeden dzień.

Zabił psa, bo wskoczył na stół. Wyrzucił zwierzę z 8. piętra

W całym postępowaniu przygotowawczym oskarżony nie przyznał się do przestępstwa, ale zrobił to przed sądem. Choć początkowo nie chciał składać wyjaśnień, mówił, że był podenerwowany swoją sytuacją w pracy, i irytowało go zachowanie psa, który wskoczył na stół. Mówił, że mały piesek, mieszaniec był w domu, bo psa chciała 4-letnia córka konkubiny oskarżonego; został wzięty z ogłoszenia.

Więcej o tej bulwersującej zbrodni pisaliśmy tutaj: Pijany zwyrodnialec wyrzucił PSA przez OKNO. Zwierzę spadło z kilkunastu metrów

- Byłem zły na siebie, a nie na psa. Mówiłem mu, żeby zszedł z blatu, a on nie chciał posłuchać - wyjaśniał.

W mowie końcowej obrońca oskarżonego mówił o okolicznościach łagodzących. Zapewniał, że 35-latek opiekował się tym psem wcześniej, m.in. zapewniał mu opiekę weterynaryjną i nie ma skłonności do znęcania się nad zwierzętami. Podkreślał, że to osoba niekarana dotąd, wobec której więzienie bez zawieszenia nie spełni funkcji prewencyjnych.

Wyrzucił dziecko z samochodu i ukradł BMW warte ćwierć miliona złotych

Sąd uznał jednak, że właściwą karą będzie półtora roku więzienia bez zawieszenia; na jej poczet zaliczył blisko 4-miesięczny pobyt mężczyzny w areszcie. Uzasadniając wyrok sędzia Aneta Kamieńska podkreślała, że motyw działania 35-latka - wyrzucenia przez okno bezbronnego psa - zasługuje na "surowe potępienie". Podkreślała, że pies to istota żywa, która "czuje, cierpi, odczuwa ból", a o człowieczeństwie świadczy właśnie stosunek do zwierząt. (PAP)