Nielegalny bimber

Kolejna podlaska bimbrownia zlikwidowana. Przejęto około 3 tys. litrów alkoholu

2024-02-16 10:52

Około 3 tys. litrów bimbru znaleziono w nielegalnej fabryczce alkoholu w gminie Gródek. Funkcjonariusze podlaskiej Krajowej Administracji Skarbowej (KAS) przejęli także aparaturę do produkcji alkoholu. Podejrzany w sprawie 35-latek odpowie przed sądem.

Funkcjonariusze Służby Celno-Skarbowej z Białegostoku ruszyli za tropem nielegalnego alkoholu do okolic Gródka. Mundurowi na jednej z posesji zaskoczyli 35-latka, gdy ten ładował do samochodu butelki z bimbrem.

Na terenie swojego gospodarstwa podejrzany prowadził w stodole bimbrownię. Tam znaleziono dwie kompletne linie służące do produkcji alkoholu i przejęto niemal 3 tys. litrów nielegalnego alkoholu - o mocy od 20 do 50 proc.

Jak poinformował podkom. Maciej Czarnecki, oficer prasowy podlaskiej KAS, gdyby zarekwirowany alkohol trafił do sprzedaży, budżet państwa straciłby blisko 100 tys. zł.

Kolejna bimbrownia w Podlaskiem zlikwidowana. Tysiące litrów nielegalnego alkoholu

Przeciwko 35-letniemu mężczyźnie zostało wszczęte postępowanie karne skarbowe. Odpowie on przed sądem za posiadanie i produkcję nielegalnego alkoholu.

Nielegalna produkcja alkoholu ma w Podlaskiem wieloletnią tradycję związaną najczęściej z okolicami Puszczy Knyszyńskiej. To tam służba celno-skarbowa i policja zwykle lokalizują leśne bimbrownie, choć w ostatnim czasie coraz częściej są to fabryczki działające w zabudowaniach gospodarczych.

Dwa tygodnie temu KAS zlikwidowała w Czarnej Białostockiej magazyn nielegalnego alkoholu. Znaleziono tam ponad 3,2 tys. litrów bimbru. 59-letni właściciel nieruchomości stanie przed sądem za przestępstwo skarbowe. W styczniu podczas podobnej akcji KAS znalazła ponad 5 tys. litrów bimbru w rozlewni i magazynach, odkrytych m.in. na jednej z posesji pod Białymstokiem. W związku z tą działalnością zatrzymane zostały dwie osoby.

Podlaskie. Leśna bimbrownia koło Gródka zlikwidowana