Wiceprezydent Bielska-Białej Przemysław Kamiński zawieszony. Polityk usłyszał zarzuty prokuratorskie

i

Autor: Paweł Sowa/UM w Bielsku-Białej

Wiceprezydent Bielska-Białej zawieszony. Przemysław Kamiński usłyszał zarzuty prokuratorskie

2022-12-14 14:20

Przemysław Kamiński usłyszał dziś zarzuty związane z głośną sprawą wyburzenia kamienicy przy ul. Cyniarskiej. Z tego powodu wiceprezydent Bielska-Białej został zawieszony w obowiązkach służbowych. W swoim oświadczeniu polityk wyraża sprzeciw wobec decyzji prokuratora, a także zapowiada, że dowiedzie swojej niewinności przed sądem.

Wraca temat wyburzenia kamienicy przy ul. Cyniarskiej. Zarzuty dla wiceprezydenta miasta

Przemysław Kamiński usłyszał dziś zarzuty niedopełnienia  obowiązków w związku z wyburzeniem kamienicy przy ul. Cyniarskiej. Decyzją prokuratora wiceprezydent miasta został odsunięty od pełnionej przez siebie funkcji. Powraca temat śledztwa prowadzonego przez Prokuraturę Rejonową Bielsko-Biała Południe, o której pisaliśmy już kilkukrotnie.

Cała sprawa ma swoje początki w drugiej połowie 2021 roku. W ramach zapowiadanej rewitalizacji placu Wojska Polskiego, władze miasta podjęły decyzję o wyburzeniu niemal stuletniej kamienicy mieszczącej się przy ul. Cyniarskiej. Spotkało się to ze stanowczym sprzeciwem Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków, który umieścił budynek na liście zabytków. Władze miasta nie zrezygnowały jednak z rozbiórki, która ostatecznie rozpoczęła się w maju 2022 roku.

Wojewódzki Urząd Ochrony Zabytków uznał, że działanie to było bezprawne i złożył zawiadomienie do prokuratury. Przesłuchania w tej sprawie rozpoczęły się 22 listopada, a zarzuty usłyszało trzech urzędników. Do tego grona dołączył dzisiaj wiceprezydent miasta.

Wiceprezydent odmawia składania zeznań

Przemysław Kamiński odniósł się do całej sprawy na swoim oficjalnym profilu na Facebooku. Wiceprezydent poinformował, że nie przyznał się do zarzucanego mu czynu, a także odmówił składania zeznań.

Informuję, że nie przyznałem się do postawionego mi zarzutu i ze względu na realizację mojego prawa do obrony odmówiłem złożenia wyjaśnień. Zrobię to dopiero przed niezawisłym sądem gdzie udowodnię swoją niewinność.

- czytamy w oświadczeniu. W dalszej części swojego wpisu wiceprezydent ocenia, że zawieszenie w pełnieniu obowiązków jest niewspółmierne do postawionych mu zarzutów, a działania prokuratora stanowią formę represji.

W moim głębokim przekonaniu zastosowany wobec mnie środek zapobiegawczy w postaci zawieszenia mnie w czynnościach służbowych jest niewspółmierny do postawionego mi zarzutu. Uważam, że to zbyt surowa i niczym nieuzasadniona decyzja. Uniemożliwia mi ona bowiem pracę na rzecz miasta i jego mieszkańców, co jest moją misją i przywilejem od kilkunastu lat. W mojej ocenie zastosowany wobec mnie środek zapobiegawczy jest formą represji i został użyty w innym celu niż to przewiduje Kodeks postępowania karnego.

- pisze. Przemysław Kamiński zapowiada również, że będzie dowodził swojej niewinności przed sądem.

Rzeczniczka bielskiej prokuratury Agnieszka Michulec w rozmowie z portalem bielsko.biala.pl potwierdziła, że podejrzany nie przyznał się do winy i skorzystał z prawa do odmowy składania wyjaśnień.