Kawalerowie Orderu Uśmiechu z Żywiecczyzny spotkali się z najmłodszymi. To było wyjątkowe spotkanie.
- Te spotkania są dla nas bardzo ważne. Mamy wtedy szansę nie tylko porozmawiać z dziećmi o ich marzeniach i problemach, ale i spotkać się w naszym gronie wyróżnionych – przyznaje jedna z laureatek - Władysława Deka.
- Po oficjalnej części siadamy i rozmawiamy, co możemy wspólnie zrobić dla najmłodszych. Wymieniamy się doświadczeniami – relacjonuje Władysława Deka. - Order jest ogromnym wyróżnieniem, ale i wielkim zobowiązaniem do dalszej pracy. Tu nie da się zwolnić. Wciąż odwiedzamy szkoły i przedszkola, wspieramy niepełnosprawnych... u kawalerów ciągle coś się dzieje – dodaje z uśmiechem. – Najważniejsze, byśmy jako dorośli nie zapomnieli, że dziecko to taki sam człowiek jak my i każde zasługuje na nasz szacunek - przypomina.
- Po oficjalnej części siadamy i rozmawiamy, co możemy wspólnie zrobić dla najmłodszych. Wymieniamy się doświadczeniami – relacjonuje Władysława Deka. - Order jest ogromnym wyróżnieniem, ale i wielkim zobowiązaniem do dalszej pracy. Tu nie da się zwolnić. Wciąż odwiedzamy szkoły i przedszkola, wspieramy niepełnosprawnych... u kawalerów ciągle coś się dzieje – dodaje z uśmiechem. – Najważniejsze, byśmy jako dorośli nie zapomnieli, że dziecko to taki sam człowiek jak my i każde zasługuje na nasz szacunek - przypomina.
Kawalerowie to ludzie z całego świata, różnych ras i wyznań, łączy ich jednak jedno.
- Wszyscy działamy dla dobra dziecka - zauważa ksiądz Piotr Sadkiewicz z Leśnej, który wyróżnienie otrzymał w 2009 roku, a dziś jest członkiem kapituły orderu. - Wszyscy wyróżnieni to ci, którzy upominają się o prawa dzieci. Kawalerowie walczą - również na polu międzynarodowym - o to, by dzieci mogły z nich w pełni korzystać. To nasze zadanie – dodaje.
Zdaniem wyróżnionego, wciąż zdarza się, że dzieci są bite, poniżane, a nawet wykorzystywane w konfliktach zbrojnych.
- Ale dzieci krzywdzone bywają i w naszym najbliższym otoczeniu. Zbyt często czekamy, by jakaś instytucja zareagowała. Nie czekajmy, kiedy widzimy, że dziecku gdzieś w sąsiedztwie dzieje się krzywda – reagujmy! Najgorsze co możemy zrobić to przejść obojętnie!
Order Uśmiechu to jedyne międzynarodowe odznaczenie przyznawane przez dzieci od ponad pięćdziesięciu lat. Na świecie dzieci wyróżniły słonecznym wyróżnieniem dokładnie 1043 osoby.