Kawalerowie co roku przyjeżdzaja do Żywca, by spotkac się z najmłodszymi

i

Autor: Katarzyna Graboń

Tacy kawalerowie to skarb. Żywiecczyzna może pochwalić się aż czterema kawalerami Orderu Uśmiechu

2020-02-05 11:41

Osoby wyróżnione Orderem Uśmiechu raz w roku zjeżdżają do Żywca, by spotykać się z najmłodszymi i promować Kartę Praw Dziecka. To świetna okazja do tego, żeby porozmawiać z dziećmi o ich planach, marzeniach i troskach. Podobnie było podczas tegorocznego spotkania.

Kawalerowie Orderu Uśmiechu z Żywiecczyzny spotkali się z najmłodszymi. To było wyjątkowe spotkanie.

- Te spotkania są dla nas bardzo ważne. Mamy wtedy szansę nie tylko porozmawiać z dziećmi o ich marzeniach i problemach, ale i spotkać się w naszym gronie wyróżnionych – przyznaje jedna z laureatek - Władysława Deka.

- Po oficjalnej części siadamy i rozmawiamy, co możemy wspólnie zrobić dla najmłodszych. Wymieniamy się doświadczeniami – relacjonuje Władysława Deka. - Order jest ogromnym wyróżnieniem, ale i wielkim zobowiązaniem do dalszej pracy. Tu nie da się zwolnić. Wciąż odwiedzamy szkoły i przedszkola, wspieramy niepełnosprawnych... u kawalerów ciągle coś się dzieje – dodaje z uśmiechem. – Najważniejsze, byśmy jako dorośli nie zapomnieli, że dziecko to taki sam człowiek jak my i każde zasługuje na nasz szacunek - przypomina.

- Po oficjalnej części siadamy i rozmawiamy, co możemy wspólnie zrobić dla najmłodszych. Wymieniamy się doświadczeniami – relacjonuje Władysława Deka. - Order jest ogromnym wyróżnieniem, ale i wielkim zobowiązaniem do dalszej pracy. Tu nie da się zwolnić. Wciąż odwiedzamy szkoły i przedszkola, wspieramy niepełnosprawnych... u kawalerów ciągle coś się dzieje – dodaje z uśmiechem. – Najważniejsze, byśmy jako dorośli nie zapomnieli, że dziecko to taki sam człowiek jak my i każde zasługuje na nasz szacunek - przypomina.

Kawalerowie to ludzie z całego świata, różnych ras i wyznań, łączy ich jednak jedno. 

- Wszyscy działamy dla dobra dziecka - zauważa ksiądz Piotr Sadkiewicz z Leśnej, który wyróżnienie otrzymał w 2009 roku, a dziś jest członkiem kapituły orderu. - Wszyscy wyróżnieni to ci, którzy upominają się o prawa dzieci. Kawalerowie walczą - również na polu międzynarodowym - o to, by dzieci mogły z nich w pełni korzystać. To nasze zadanie – dodaje.

Zdaniem wyróżnionego, wciąż zdarza się, że dzieci są bite, poniżane, a nawet wykorzystywane w konfliktach zbrojnych. 

- Ale dzieci krzywdzone bywają i w naszym najbliższym otoczeniu. Zbyt często czekamy, by jakaś instytucja zareagowała. Nie czekajmy, kiedy widzimy, że dziecku gdzieś w sąsiedztwie dzieje się krzywda – reagujmy! Najgorsze co możemy zrobić to przejść obojętnie!

Order Uśmiechu to jedyne międzynarodowe odznaczenie przyznawane przez dzieci od ponad pięćdziesięciu lat. Na świecie dzieci wyróżniły słonecznym wyróżnieniem dokładnie 1043 osoby.

NIE UWIERZYSZ, ale te miejsca znajdują się w Śląskiem!

Pytanie 1 z 5
Słynny Trójkąt Trzech Cesarzy, czyli miejsce, gdzie znajdujdowała się granica trzech zaborów, leży w: