Mariusz Dyba wygrał Idola chociaż nikt w niego nie wierzył

Idolem 2017 został Mariusz Dyba. Okazuje się jednak, że ulubieniec wodzów wcale nie był faworytem jurorów. Na początku odcinków na żywo każdy z jurorów zapisał w kopercie osobę, którą typuje na zwycięzcę show. Wczoraj cała czwórka zdradziła swoje typy. Okazuje się, że początkowo nikt nie obstawiał Mariusza Dyby, dopiero w finałowej odsłonie swoje zdanie zmienił Janusz Panasewicz typując na zwycięzcę właśnie Mariusza.

>> Idol: finałowe występy Karoliny Artymowicz, Mariusza Dyby i Jakuba Krystyana

Jury Idola

Typy jurorów sprzed kilku tygodni i na zakończenie show możecie sprawdzić poniżej:

• Ewa Farna 5 tygodni temu typowała Karolinę Artymowicz, w dniu finału postawiła ponownie na Karolinę.
• Faworytami Eli Zapendowskiej byli Karolina i Kuba. Po odcinkach na żywo jurorka zagłosowałaby już tylko na Kubę.
• Janusz Panasewicz wcześniej typował Karolinę, jego faworytem w finale był Mariusz.
• Wojtek Łuszczykiewicz podobnie jak koledzy z jury na początku show postawił na Karolinę, przed ogłoszeniem wyników stawiał jednak na Kubę.